Weekend w mieście może być naprawdę wyjątkowy i niezwykły. Choć wakacje w tym roku jawią się w kompletnie innych niż zwykle barwach i okolicznościach – są miejsca, które pozwolą nam się zrelaksować, zregenerować oraz oderwać od natłoku codziennych myśli. Tym razem czas na Kraków – miasto królów, w którym można się zakochać.
Niebiański weekend w Niebieski Art Hotel & SPA
Kameralny, o jednoczesnym nowoczesnym wystroju i designie, pięciogwiazdkowy hotel, to doskonały wybór na weekend w Krakowie. Umiejscowiony jest w niezwykle urokliwym miejscu, z widokiem na Bulwary Wiślane. Do dyspozycji gości jest 39 pokoi o wysokim standardzie, a w tym dwa luksusowe apartamenty. Każdy pokój posiada takie udogodnienia, jak elektroniczny sejf, mini-bar, telefon, dostęp do szybkiego internetu, a także wygodne, komfortowe łóżka z antyalergiczną pościelą.
Na miejscu obecne jest również Vanilla SPA, dzięki któremu weekend ten będzie nie tylko wspaniałą przygodą, ale i chwilą wyciszenia oraz relaksu. Goście mogą wybrać różne pakiety, np. Niebiański Pakiet Spa, obejmujący m.in. pobyt w strefie saun, łaźni, 2 romantyczne kolacje czy cynamonowo-pomarańczową kąpiel stóp z peelingiem, czy Pakiet Pobytowy SPA (1 lub 2 doby), oferujący m.in. pyszne śniadanie, korzystanie z pokoju fitness, dostęp do saun i łaźni oraz masaż.
Nie brakuje tu również znakomitej kuchni w restauracji Vanilla Sky znajdującej się na Salwatorze. To miejsce idealne na randkę, rodzinny obiad, jak i, po prostu, celebrację dnia codziennego. Menu inspirowane jest kuchnią śródziemnomorską oraz małopolską. Liczy się pomysłowość, jakość i świeżość, za które to odpowiadają uznani szefowie kuchni: Mateusz Ochlik i Dariusz Skumorowski. W menu znajdziemy przykładowo: małże św. Jakuba z kruszonką z anchois i pszennego, wypiekanego na miejscu, chleba; schab z mangalicy, ravioli z kapustą charsznicką w towarzystwie karmelizowanych jabłek; tatar i steki z polskiej wołowiny z certyfikatem QMP, a do tego małopolskie produkty regionalne.
Ponad to, Hotel dołączył do programu #zwiedzajKrakow powiązanej z kampanią „Kraków nieodkryty”. Dzięki temu mieszkańcy Krakowa, a także turyści, którzy spędzą w tym mieście minimum jedną noc – otrzymają 20-procentowe zniżki na wiele atrakcji, np. zwiedzanie miasta z przewodnikiem, wizyty w muzeach, zakupy oraz usługi u krakowskich przedsiębiorców, jak również rozmaite dania w lokalnych restauracjach.
A co w Krakowie można odkryć?
Ogród Botaniczny Uniwersytetu Jagiellońskiego
Coś dla fanów flory i ceniących sobie czas w otoczeniu natury. Usytuowany w sercu miasta ogród z 1783 roku jest najstarszym tego typu funkcjonującym miejscem w Polsce. Jego powierzchnia wynosi 9,6 ha. Znajdziemy tam szklarnie oraz spory obszar spacerowy, a wszystko to bogato obrośnięte pięknymi i zadbanymi roślinami tropikalnymi – w tym wielu odmian palm. Stworzono także specjalne miejsce dla roślin typowych dla Alp, Kaukazu oraz Karpat.
Parki kieszonkowe
Na terenie Krakowa powstało już ponad 20 „parków kieszonkowych”, czyli niewielkich, zielonych skwerów z ławkami, alejkami oraz mini-architekturą. To doskonała forma wprowadzania natury do betonowego miasta. Dzięki temu i mieszkańcy, i odwiedzający Kraków turyści mogą poczuć się jak we własnym ogrodzie, podczas zwiedzania czy spacerowania. Każdy park jest „urządzony” w odmienny sposób – znaleźć w nich można siłownie, place zabaw, czy łąki kwiatowe. Warto do nich zajrzeć przemierzając krakowskie uliczki, nawet podczas weekendowego wypadu.
Ptasie murale na starych blokach
Odkrywanie ptasich murali może być fantastycznym pomysłem na zwiedzanie miasta! Na starych, PRL-owskich budynkach stworzono już 11 murali z ptakami. To świetne nawiązanie do naszych małych, zwierzęcych sąsiadów. Napotkać można na dzięcioła, bociana, słowika, wróbla, czy kaczkę mandarynkę. Wszystkie są autorstwa Wojciecha Rokosza, artysty i absolwenta Akademii Sztuk Pięknych. Aby przyjrzeć się muralom z bliska, należy dotrzeć do osiedla Na Kozłówce, w południowej dzielnicy Bieżanów-Prokocim.
Urokliwy i pełen niespodzianek Kazimierz
Obowiązkowy punkt weekendowego pobytu w Krakowie. To stara żydowska dzielnica pełna klimatycznych zakątków, kawiarenek, sklepów, restauracji i zakładów rzemieślniczych. Warto wybrać się na ulicę Szeroką, czyli główną ulicę na Kazimierzu, którą niegdyś w większości zamieszkiwali Żydzi. Nieopodal znajduje się również Synagoga Stara, której można się baczniej przyjrzeć. Sporo tu restauracji czerpiących z żydowskiej kuchni czy architektury, np. Klezmer Hois. Idąc dalej trafimy na ulicę Miodową, gdzie zobaczyć możemy wspaniałe, stworzone na podobieństwo tych starych, szyldy krakowskich restauracji, a także synagogę Tempel.
Jak na Kazimierz przystało, dużo tu urokliwych miejsc – do jednego z nich należy Chader Cafe. To przytulna kawiarnia, pełna książek z całego świata i serwująca kawę po izraelsku. A jeśli dopadnie nas większy głód, odwiedzić można, umiejscowioną niedaleko, restaurację Bottiglieria 1881, niedawno wyróżnioną gwiazdką Michelin.
Dobry masaż to zawsze dobra sprawa! Będąc przez weekend w Krakowie możemy skosztować takich przyjemności w fantastycznym miejscu – Chaiyo. Oto salon masażu tajskiego, działający według starożytnych metod terapii, które zawierają elementy akupresury, jogi oraz refleksologii. Spróbujemy tu np. klasycznego tajskiego masażu całego ciała, masażu tajskiego z kompresami ziołowymi, olejkami aromatycznymi, masaż dla osób uprawiających intensywnie sport, dla kobiet po okresie ciąży, seniorów, a także tajskiego masażu stóp i nóg. Chaiyo posiada dwa salony w Krakowie, więc przy okazji, można zrobić sobie małą wycieczkę.
Na ich stronie pojawia się wiele ofert promocyjnych, więc warto tam zaglądać, a być może uda nam się znaleźć coś w sam raz na „krakowski weekend”.
Kraków to miasto mocno artystyczne, więc nie mogłoby w tym zestawieniu zabraknąć odrobiny sztuki – w tym wypadku współczesnej. MOCAK łączy prace artystów polskich i zagranicznych, podkreślając jednocześnie grupę twórców historycznych. Znajdziemy tu prace odnoszące się do awangardy XX wieku, modernizmu, ekspresji, teatru oraz abstrakcji, jak również postmodernizmu i konceptualizmu. Nie brakuje także prac artystów związanych z Krakowem.
Przeczytaj także: Katowice – miejsca, które warto odwiedzić
O autorze
