Katowice – miasto ogrodów i wielu przyjemności dla ciała oraz ducha. Stolica Śląska, która bezustannie przechodzi metamorfozy w ujmujący sposób podkreślające wyjątkowość tego miasta.
Jeśli jeszcze tu nie byliście, zdecydowanie macie się czego wstydzić! Spieszymy jednak z pomocą i prezentujemy najciekawsze miejsca, które zdecydowanie warto w Katowicach odwiedzić.
1.Nikiszowiec… i nie tylko!
Zwiedzanie Katowic nie mogłoby się odbyć bez zawitania w tym absolutnie magicznym miejscu. Niegdyś typowe robotnicze osiedle , dziś – główny katowicki punkt turystyczny. Niezmiennie, mieści się tu prawdziwe, śląskie serce. Nikiszowiec powstawał w latach 1908-1919, a zaprojektowany został przez architektów z Charlottenburga – Emila i Georga Zillmannów. Dzielnica ta miała, prócz funkcji mieszkalnych, działać dla swych mieszkańców jako małe miasteczko. Nie bez powodu powstał tu szpital, kościół, szkoła, przedszkole, łaźnia, czy gospoda, a wszystko to w towarzystwie 9 złączonych ze sobą budynków z czerwonej cegły, które tworzą czworoboki z dziedzińcami wewnątrz.
Na Nikiszowcu doświadczyć możemy mnóstwa dobroci. Bo, prócz śląskiej codzienności (do dziś mieszkają tu całe rodziny, dzięki którym miejsce tętni życiem), organizowane są w tej dzielnicy najróżniejsze imprezy, koncerty, przeurocze jarmarki przedświąteczne czy warsztaty. Zajrzeć możemy także do wyśmienitej kawiarnio-piekarni Cafe Byfyj serwującej pyszne ciasta, chleby, kawę, ale również klasyczny śląski obiad z kluskami śląskimi i roladą w rolach głównych. Żal byłoby nie wpaść też do restauracji Śląska Prohibicja zlokalizowanej nieopodal – ciekawie zaaranżowanej i obfitującej w doskonałe jedzenie.
Niedaleko osiedla, przy ulicy Oswobodzenia 1, znajduje się też Galeria Szyb Wilson – największa prywatna galeria sztuki w Polsce o powierzchni prawie 2500 m2. To miejsce wielu warsztatów, festiwali i targów modowych czy kosmetycznych, ale i ważny, artystyczny punkt na mapie Katowic.
2. Strefa Kultury: Muzeum Śląskie, Międzynarodowe Centrum Kongresowe, „Spodek” i NOSPR
Na terenie dawnej Kopalni Węgla Kamiennego Katowice znajduje się kompleks budynków Muzeum Śląskiego, który łącznie z Międzynarodowym Centrum Kongresowym, Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia i „Spodkiem”, godnie reprezentują katowicką Strefę Kultury. Z racji tego, że to miejsce dawnej kopalni, muzeum wykorzystało tę przestrzeń i stworzyło różnej maści kolekcje na głębokości 14 metrów pod ziemią. Znajdziemy w nim Galerię sztuki polskiej 1800-1945, Galerię sztuki polskiej po 1945 roku, Galerię śląskiej sztuki sakralnej, a także Galerię plastyki nieprofesjonalnej. Do najbardziej interesujących należy wystawa „Światło historii. Górny Śląsk na przestrzeni dziejów” – to bez dwóch zdań coś, czemu warto poświęcić czas i uwagę spędzając czas w Katowicach. A jeśli zgłodniejemy, w muzeum znajdują się trzy punkty gastronomiczne, w których skosztujemy wybornych śląskich obiadów, dobrych ciast i doskonałej kawy – w kawiarnii Gyszynk i kawa, bistro i kawiarnia Moodro oraz Moodro restaurant.
Tuż obok muzeum znajduje się wieża widokowa, a dokładniej dawny szyb wyciągowy „Warszawa II”, liczący 40 metrów, z którego możemy zobaczyć panoramę miasta i Strefę Kultury.
Kolejnym punktem Strefy Kultury jest MCK – Międzynarodowe Centrum Kongresowe, dedykowane targom, wszelkim konferencjom, imprezom i wydarzeniom kulturalnym, sportowym, etc. Jego powierzchnia wynosi ponad 8000 m2 i jest w stanie zmieścić do nawet 10 tysięcy osób.
Nieopodal spotkamy także budynek Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, która powstała w 1935 roku, i którą to reaktywowano w 1945 roku tworząc jej siedzibę w miejscu, w jakim znajduje się do dzisiaj, czyli Strefie Kultury. Nowemu, skończonemu w 2014 roku, budynkowi NOSPR przypisuje się miano jednego z najbardziej nowoczesnych obiektów muzycznych w Polsce i Europie. Dołożono wszelkich starań, aby projektując mieszczącą się w nim salę koncertową, jak najlepiej dopracować akustykę. Nic więc dziwnego, że zaangażowano w tym celu najlepszych światowych specjalistów w tej branży i stworzono salę o niesamowitym kształcie z niezwykłymi efektami. Ogromna widownia mieści 1800 osób na pięciu poziomach. Estrada natomiast ma powierzchnię 250 m2, więc śmiało stać może na niej 120-osobowa orkiestra i liczący 100-osób chór. Do ciekawych należy także otoczenie siedziby NOSPR – labirynt, fontanna, amfiteatr i wiele miejsc do wypoczynku.
Strefy Kultury nie byłoby bez legendarnego „Spodka”. To jeden z najbardziej wyrazistych i charakterystycznych punktów w Katowicach. Bogaty w multum historii z dzieciny sportu, muzyki i wystaw. Funkcjonuje od 1971, kiedy to został oddany do użytku, i tym samym stał się niezwykłą ikoną architektury w Polsce i na świecie. Hala widowiskowo-sportowa „Spodek” to na pewno jeden z elementów na katowickiej mapie, których nie można pominąć.
A wszystkim wspomnianym powyżej instytucjom dopełniają, fantastycznie zaprojektowane, tereny zielone. Alejki, fontanny, ławki i kilka uroczych kawiarni. Połączenie natury z nowoczesną architekturą. Bardzo interesująco podana dawka kultury w samym centrum miasta.
3. Dolina Trzech Stawów – dolina pełna dobroci
Park, las, kąpieliska, plaża, ścieżki rolkowe i rowerowe, boiska do siatkówki i dobre knajpki w centrum miasta? Proszę bardzo! Dolina Trzech Stawów to niemal 65 ha terenów zielonych mieszczących się na Muchowcu – śródmiejskiej dzielnicy Katowic. Można tu wypocząć, spędzić aktywnie czas, spotkać się z przyjaciółmi i zjeść dobrą pizzę. Fani wodnych sportów wypożyczyć mogą tu łódkę, rowerek wodny lub kajak, jak i popływać w przygotowanym specjalnie kąpielisku.
Miłośnicy rolek i rowerów znajdą tu dla siebie świetną i podobno najlepszą w Polsce trasę, a wędkarze mogą spróbować szczęścia w łowieniu leszczy czy karpi. W Dolinie odbywa się mnóstwo imprez i koncertów, a nie brakuje także czegoś dla łakomczuchów. Warto zajrzeć na przykład do fantastycznej pizzerii Sezo’novo, odwiedzić Woda Beach Bar serwujący pyszne lody z Manufakcury Marcello, pizzę oraz drinki, a niedaleko jest też do Sztauwajerów – kolejnej dobrej miejscówki nad wodą, bogatej w m.in. serwującą grecką kuchnię Souvlaki Bar, lody rzemieślnicze, pojawiające się często smakowite foodtrucki oraz świetną muzykę.
4. Śniadania i „coś na ząb” po katowicku: Kafej, Synergia.dobre miejsce, 8 Stolików, LOKAL Bakery
Jeśli planujecie zostać w Katowicach na dłuższą chwilę, warto rozejrzeć się za miejscami, z którymi dobrze rozpoczniecie dzień, i które napełnią Was dobrą, śląską energią. Mamy kilka propozycji:
Kafej przy ul. Chorzowskiej 5 – znajduje się niedaleko „Spodka” i Ronda. Napijecie się tam doskonałej kawy (espresso, chemex, aeropress), spróbujecie ciast i lodów, ale przede wszystkim zjecie przepyszne śniadanie. Menu pełne jest różnej postaci bajgli, jajek, tostów francuskich, pancakes’ów i sałatek. To niezwykle przytulne i urokliwe miejsce, w którym można spędzić zdecydowanie więcej chwil, niż tylko te śniadaniowe.
Synergia.dobre miejsce przy ul. Andrzeja 29/2 – mówi się, że napijecie się tu najlepszej kawy w Katowicach. Znajdujący się w sercu miasta lokal, przyodziany w nowoczesne i ciekawie urządzone wnętrze, serwuje pyszne, słodkie oraz wytrawne śniadania. Gryczanki, owsianki, tosty, kanapki, jajecznice… – to tylko kilka smakowitych pozycji z porannego menu. A jeżeli zgłodniejemy nieco później, to lokal ma przygotowane potrawy lunchowe i obiadowe.
8 Stolików przy ulicy Jagiellońskiej 21/1 – spróbujecie tu śniadań z różnych stron świata, np. Berlina, Mediolanu, Barcelony, czy Nowego Jorku. Sam lokal jest niewielki, ale przy tym atmosfera jest domowa i rodzinna. Spróbujecie tam jajecznicy z podgrzybkami, najróżniejszych past do chleba, frankfurterek z grilla, zup-kremów, wątróbki, makaronów i przeróżnych słodkości. A za obsługę należą się medale!
LOKAL Bakery przy ulicy Misjonarzy Oblatów 29 – jeśli jesteście miłośnikami pieczywa i glutenu, to koniecznie powinniście wstąpić do Lokal Bakery w Katowicach. To piekarnia rzemieślnicza, w której menu znajdziemy przeróżne brioszki, croissanty, chleby, bagietki, bajgle…Żyć nie umierać. Możemy zamówić śniadanie podawane z gorącym napojem – kakao, kawa, herbata, do tego kosz świeżego pieczywa i przetwory, czekolady (własnej roboty). Są też wersje wytrawne, jak np. bajgle z serkiem i łososiem czy croissant z roszponką, serem i pastrami. Palce lizać!
5. Rondo Sztuki w sercu miasta
Jedna z najbardziej uznanych instytucji kultury na Śląsku. Swoją działalność, jako galeria uczelniana, rozpoczęła w 2007 roku i od tamtej pory niezmiennie podbija serca mieszkańców i przybyłych do Katowic osób. Galerii Rondo Sztuki przewodzi Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach, przy jednoczesnym wsparciu Miasta Katowice. Usytuowana jest w nietypowym miejscu, bo w bardzo ciekawym budynku w kształcie kopuły na rondzie gen. Jerzego Ziętka. Odbywa się tu wiele wystaw, wernisaży, konferencji oraz spotkań. Na parterze znajduje się licząca około 500 m2 galeria „Rondo Sztuki”, a na pierwszym piętrze, mająca powierzchnię około 160 m2, galeria „Rondo Sztuki +”. Jest tu także mała „Kawiarnia wielofunkcyjna”, w której skosztujemy smacznej kawy, posłuchamy muzyki i podyskutujemy o sztuce.
6. Obiad i/lub kolacja – Aioli inspider by Katowice, 27th Floor, Pasibus
Aioli Inspired by Katowice – mieści się w samym centrum Katowic, na rynku. W menu lokalu każdy znajdzie coś dla siebie – od czegoś na słodko, po wytrawne dania, np. zupa krem z pieczonej marchwi z imbirem, pizza salami, bagietka z wieprzowiną, vege gnocchi, sałatka z kaszą jaglaną. A na deser pojawiają się np. truskawki z twarożkiem, jogurtem i miętą, ciasta i przekąski. To dobre miejsce na spędzenie czasu w sercu miasta, w dodatku przyozdobione pysznym jedzeniem.
27th Floor przy Uniwersyteckiej 13, to miejsce na specjalne okazje. Głównym punktem programu jest tu widok na panoramę miasta, jak sama nazwa wskazuje, z 27 piętra – czyli 125 metrów. Restauracja znajduje się w hotelu Courtyard by Marriott w, najwyższym w województwie śląskim, biurowcu Altus. Menu restauracji jest krótkie, ale konkretne. Znajdziemy w nim zupę-krem z batata, tatar wołowy, stek z miecznika, czy deser o nazwie Saturn – biała czekolada, pieczona brzoskwinia, creamux z mlecznej czekolady, czarna porzeczka, biszkopt kakaowy i sos morelowy. Brzmi wybornie!
Pasibus przy ulicy Dworcowej 4 – dla fanów burgerów i ciekawych przestrzeni. Lokal znajduje się w wyremontowanym Starym Dworcu w Katowicach, więc już samo miejsce robi wrażenie. Na tym jednak nie koniec, bo w ofercie restauracji znajdziemy multum burgerowych pozycji o interesujących nazwach, jak np. Awokadus, Gonzales, Kevin, Mangór czy Osztypek. Chyba warto się tam wybrać, by rozwikłać zagadkę tajemniczych kulinarnych tworów.
7. W przerwie od zwiedzania – Hotel Natura Residence Business & Spa
Oddalony tylko o 20 minut jazdy samochodem od Katowic (zlokalizowany w Siewierzu) czterogwiazdkowy hotel ze Spa to miejsce, które warto odwiedzić będąc na Śląsku. Bliskość natury, relaks i spokój są potrzebne każdemu z nas. Hotel ukryty jest niedaleko Jury Krakowsko-Częstochowskiej, w sosnowym lesie – w zaciszu i bezpiecznym punkcie. W jego ofercie znajdziemy mnóstwo zabiegów pielęgnacyjnych dla twarzy, ciała, masaże, ceremonie i rytuały, a także specjalne pakiety Day Spa. Hotel posiada również basen i przygotowującą niezwykłe dania restaurację. Na stronie pojawiają się różne propozycje pobytów, np. Więź z Naturą 3 dni, Regeneracyjny Kobiecy Weekend, Harmony w Naturze czy Letni Świt. To chyba dobra propozycja – w połączeniu z aktywnym zwiedzaniem Katowic, prawda?
8. Hotel Monopol
Pięciogwiazdkowy, luksusowy i historyczny wręcz obiekt na mapie Katowic. Oto jeden z najpopularniejszych hoteli na Śląsku, który funkcjonuje od 1903 roku. Jest miejscem, do którego chętnie przybywają legendy filmu, muzyki, teatru czy sportu, m.in. Jan Kiepura, Karol Szymanowski, czy Tomasz Raczek. Nie zabrakło również odwiedzin ze świata celebrytów, a w tym słynnej Paris Hilton. Hotel zlokalizowany jest w samym sercu Katowic, na złączeniu ulic Dyrekcyjnej i Dworkowej. Budynek zyskał „nowe życie” w 2003 roku, kiedy to zrekonstruowano (przy zachowaniu oryginalnej fasady) i odświeżono go w całości. Pokoje hotelowe są duże, przestronne i urządzone w stylu art-deco. Drewniane podłogi w pokojach, a podgrzewane w łazienkach, wanny z hydromasażem w apartamentach, basen, sauny i świetnie wyposażona siłownia to tylko kilka z udogodnień dla gości, które oferuje Monopol. W hotelu znajdują się także dwie restauracje, kawiarnia, VIP Room Vinoteka oraz pasaż z salonem fryzjersko-kosmetycznym, salon masażu orientalnego, butiki Versace, Olsen, Denny Rose czy Dono da Scheggia. Klasa sama w sobie.
9. Kinoteatr Rialto
Kino „Rialto” swoją działalność zaczęło w 1912 roku i nazywało się wówczas „Kammer-Lichtspiele”. Nie było ono pierwszym w mieście kinem, ale za to pierwszym powstałym w osobnym dużym budynku, który nawiązywał architekturą do teatru. W 1913 roku pierwszy raz odbyła się w Rialcie projekcja filmu – było to włoskie „Quo Vadis”. Po wielu zmianach, okresach lepszych i gorszych – dziś Kinoteatr Rialto posiada ekran oraz scenę i pełni funkcję i kina, i teatru. Jest to jeden z najstarszych obiektów kinowych istniejących na Górnym Śląsku. W środku znajduje się również kawiarnia, cyfrowy projektor, a nie brakuje też organizowanych tamże różnych imprez czy koncertów. Na stronie Kinotratru śledzić można repertuar i aktualne wydarzenia, które stale są aktualizowane.
Przeczytaj także: 10 najpiękniejszych parków narodowych w Europie, które warto zobaczyć
O autorze
