Krioterapia poprawia krążenie i urodę. Wiedziała już o tym generałowa Aleksandra Zajączkowa, która sypiała w najsurowsze zimy przy otwartych oknach, a rano codziennie kąpała się w lodowatej wodzie. Kiedy osiągnęła wiek 80 lat, ujrzał ją Honoré de Balzac. Ocenił i opisał wówczas jej wygląd na nie więcej niż 35 lat. Dama dożyła lat 91.
Jakie zalety ma śnieżne SPA
Oddziaływanie krioterapii wykorzystywane jest w lecznictwie oraz kosmetyce. Lodowate zimno ma szereg atutów:
- wzmacnia naczynia krwionośne
- dotlenia komórki skóry
- przyspiesza spalanie tłuszczu
- jest doskonałym peelingiem
- działa antydepresyjnie
- ujędrnia i odmładza skórę
- redukuje cellulit
- zmniejsza opuchliznę ciała
Dla wielbicieli lodowatych doznań wiele ośrodków SPA zainstalowało studnie lodowe lub bardziej oryginalne pokoje śnieżne.
Dobroczynna studnia lodowa
Niewiele ma wspólnego ze studnią a lód w niej z lodem do drinków. To na ogół chłodne pomieszczenie z ławami, wypełnione specjalnym lodowym granulatem albo pokój z wanną pełną lodowych kulek. Miękkie granulki mają temperaturę oscylującą od 0 do 4 stopni. Kulki lodowe produkowane są w higieniczny sposób, zgodnie z najwyższymi standardami jakości. Osoba korzystająca w SPA z uroków studni lodowej nie zanurza się w wannie pełnej lodu, lecz naciera nim swoje ciało, by je schłodzić. Później bardzo często wchodzi do ciepłej sauny, bo zabieg chłodzenia ciała jest na ogół częścią rytuału pomiędzy kolejnymi sesjami w saunie suchej, parowej lub łaźni. Rzadko jest to odrębny zabieg, jednak stanowi bardzo ważny element pobytu w saunie. Z sauny lodowej skorzystamy między innymi w SPA Hotelu Arłamów.

Pokoje pełne śniegu, czyli luksus i Gwiazdka trwająca cały rok!
Kto nie lubi puszystego, czystego śniegu? Przyjemnie jest upaść na taki puch i przez chwilę poleżeć w nim i poczuć spokój oraz wewnętrzną radość. Takie doznania mogą sprawić kąpiele w śniegu, które oferują okresowo ośrodki SPA i Wellness. Jeśli kochamy śnieg i chcemy się poddawać zabiegom śnieżnym przez cały rok, możemy zapytać o groty lodowe i śnieżne, jakie znajdziemy choćby w Hotelu Sokół, w Łańcucie czy Baltica Wellness & Spa Hotelu Radisson Blu w Szczecinie.
Innym rozwiązaniem są śnieżne pokoje. Najsłynniejsze znajdziemy oczywiście w krainie niewysłowionych luksusów, w której tęskni się za chłodem i zimowymi sportami, czyli w Dubaju. Tam w komnatach śnieżnych umieszczonych w częściach damskiej i męskiej z sufitu pada śnieg. Znajdziemy tam ośnieżone drzewka, z których możemy brać jego garści do natarcia ciała. Nie zabraknie oczywiście lodowego baru czy wystroju świątecznego. Wyjątkowo wymagający klienci mogą wynająć prywatne komnaty śnieżne i cieszyć się z przyjaciółmi bitwą na śnieżki, gdy na dworze doskwiera niemożliwy do wytrzymania 40-stopniowy upał. Na szczęście w naszym kraju za śnieg na świeżym powietrzu nie trzeba płacić, więc cieszmy się tym, co mamy.
Przeczytaj także: Morsowanie i masaż lodem