Zamykasz salon z powodu koronawirusa? Sprawdź czy możesz żądać obniżenia czynszu najmu lokalu

Autor: Joanna Borczyk
16 marca 2020
fot. Getty Images Pro

Wyjątkowa sytuacja związana z pandemią choroby COVID-19 powodowaną przez koronowirusa SARS-CoV-2, a także wprowadzonym w kraju stanem zagrożenia epidemicznego bardzo poważnie dotyka branżę SPA, kosmetyczną oraz fryzjerską. 

Z uwagi na charakter pracy kosmetyczek, fryzjerów, masażystów i terapeutów, który wymaga bliskiego kontaktu z klientem, ryzyko ewentualnego zarażenia się chorobotwórczym koronawirusem SARS-CoV-2 jest bardzo duże. Dlatego też część gabinetów odnowy biologicznej, daySPA, salonów kosmetycznych i fryzjerskich zdecydowała się na zawieszenie swoich działalności do odwołania. Niektóre ośrodki cały czas zastanawiają się nad podjęciem takiej decyzji, oceniając ryzyko i rozważając czy brak przychodów związany z zaprzestaniem wykonywania usług pozwoli im pokrywać koszty konieczne do ponoszenia mimo niewykonywania działalności.

Zamykasz salon z powodu koronawirusa?
fot. Pexels

Minimalizacja kosztów najmu

Jednym ze znaczących kosztów dla wielu ośrodków jest czynsz najmu lokalu, w którym prowadzona jest działalność. Nie ulega wątpliwości, że zawieszenie wykonywania działalności w lokalu co do zasady nie zwalnia z obowiązku zapłaty czynszu. Czy w takiej sytuacji jest jednak szansa na jego zmniejszenie lub zawieszenie?

Przepisy prawa nie dają możliwości jednostronnego zmniejszenia czynszu lub zaprzestania płacenia czynszu w razie niewykonywania działalności w wynajętym lokalu. Oczywiście szczególne rozwiązania mogą być ujęte w konkretnych umowach ale doświadczenie pozwala przyjąć, iż jeżeli w ogóle, to są to pojedyncze przypadki.

 

 

Wskazać także należy, iż nawet jeżeli uznamy, iż aktualna sytuacja związana z koronawirusem stanowi siłę wyższą, to samo jej wystąpienie nie zwalnia nas od płacenia czynszu. Nie stanowi także okoliczności, która sama przez się spowoduje renegocjację umowy. Siła wyższa może natomiast mieć znaczenie w razie opóźnienia w zapłacie czynszu. Wówczas za opóźnienie najemca nie powinien ponosić odpowiedzialności. Nie ulega jednak wątpliwości, iż przypadki niewykonania lub nienależytego wykonania umowy związane z występowaniem siły wyższej mogą i będą rodzić spory.

Zamykasz salon z powodu koronawirusa?
fot. Getty Images Pro

Co zatem może zrobić najemca?

W pierwszej kolejności najemca powinien wystosować pismo do wynajmującego, w którym poinformuje o zawieszeniu działalności w lokalu, wskazując przyczyny zawieszenia. Chociaż wiadomości o rozprzestrzeniającej się pandemii COVID-19 i podejmowanych przez rząd środkach mających na celu zminimalizowanie zachorowań są powszechnie znane, w uzasadnieniu naszego wniosku należy wskazać zarówno na te przyczyny jak i na wpływ zaistniałej sytuacji na możliwość wykonywania przez nasz umowy. W piśmie należy zawnioskować do wynajmującego o obniżenie/zawieszenie czynszu na czas wstrzymania przez nas prowadzenia działalności w lokalu przez okres trwania przyczyn powodujących wstrzymanie. Można także zawnioskować o przedłużenie umowy o okres zawieszenia świadczenia przez nas usług w lokalu lub zaproponować inne rozwiązania.

 

Dodatkowo należy wykazać, że w zaistniałych nieprzewidzianych przy zawieraniu umowy warunkach, zapłata przez nas czynszu najmu (w ustalony w umowie sposób i wysokości) byłaby połączona z nadmiernymi trudnościami albo groziłaby poniesieniem rażącej straty. Oczywiście uwzględnienie naszego wniosku przez wynajmującego zależy od jego dobrej woli. Należy jednak pamiętać, iż jeżeli dojście do porozumienia nie będzie możliwe, istnieje możliwość wystąpienia do sądu m.in. o zmianę wysokości czynszu najmu, a nawet rozwiązania umowy na podstawie 357[1] kodeksu cywilnego.

 

 


Przeczytaj także: Jak radzić sobie z paniką?

O autorze

Joanna Borczyk

Adwokat w Borczyk Strubel Kancelaria Prawna Sp. k. Ukończyła Wydział Prawa i Administracji na Uniwersytecie Marii Curie – Skłodowskiej w Lublinie. Odbyła aplikację sądową zakończoną egzaminem sędziowskim.  Od 2008 r. jest członkiem Izby Adwokackiej w Warszawie.  

W ramach dotychczasowej praktyki obsługiwała zarówno firmy związane ściśle z branżą nieruchomości (deweloperów, firmy budowlane, podmioty z branży hotelarskiej), jak również inne podmioty gospodarcze (m.in. motoryzacyjne, mediowe, spa and wellness, hazardowe), świadcząc na ich rzecz kompleksową obsługę prawną.

Szeroką wiedzę z zakresu prawa, Joanna łączy z biznesowym, praktycznym podejściem do problemu oraz umiejętnością jego oceny z punktu widzenia przedsiębiorcy, które nabyła m.in. zasiadając w organach spółek kapitałowych (jako członek zarządu i członek rady nadzorczej). Powyższe pozwala na pełną i wieloaspektową ocenę sprawy oraz odpowiednie zabezpieczenie interesów klienta.

zobacz więcej

Najnowsze artykuły

Monte Carlo - splendor, szampan i Formuła 1

Monte Carlo to najdroższa i najbardziej ekskluzywna dzielnica księstwa Monako. Na każdym kroku można otrzeć się o luksus.

zobacz więcej
Cesarski zabieg Kobido. Japoński masaż twarzy w SPA to podróż do piękna

Co wyróżnia Japonki? Na pewno ich piękna skóra, która kojarzy się z najwyższej jakości porcelaną. Zawdzięczają to między innymi kobido.

zobacz więcej
Kąpiele leśne i leśne SPA w japońskim stylu

Shinrin-yoku w języku japońskim to „kąpiel leśna” - w znaczeniu symbolicznym i dosłownym.

zobacz więcej
zobacz więcej

Miejsca SPA&MORE wszystkie miejsca