W myślach przywołujemy filmowe obrazy super fit lasek, które paradują po hotelowych korytarzach w obcisłych super fit strojach i zderzając je z naszymi zasobami dochodzimy do wniosku, że nie mamy się w co ubrać. „Przecież nie wezmę tej bluzki, bo w niej widać mi boki, tych spodenek też nie, bo odsłaniają cellulit, a wakacyjne bikini to już kompletnie odpada, bo przecież spada jak pływam” – to klasyka, zakończona często rozpaczliwym: „Nie jadę!”. Podpowiadamy co zrobić, by uniknąć niepotrzebnej przedwyjazdowej paniki.
Zasada generalna
Po pierwsze – wyrzucamy z głowy wszelkie obrazy fit lasek, nie porównujemy się do nikogo, podchodzimy z miłością do siebie i swojego ciała. Jedziemy do SPA a nie na konkurs piękności czy pokaz mody. Wybieramy ubrania, w których czujemy się dobrze i nie musimy ciągle czegoś poprawiać, podciągać czy wyciągać.
Twój przyjaciel dres
Ubiorem idealnym na wyjazdy w stylu wellness jest dres. Wydaje się, że nie ma w tym nic odkrywczego, a jednak jak przychodzi co do czego to często zamiast dresu w walizce lądują dżinsy, cekinowe getry biodrówki, mało wygodne przykrótkie shorty, a nawet mała czarna. Nie znaczy to, że są to rzeczy, których nie należy brać do SPA (jeżeli w nich czujemy się dobrze) ale nic tak nie zapewnia wygody jak ulubiony, bawełniany dres. Na rynku dostępna jest bardzo szeroka i zróżnicowana oferta bluz i spodni dresowych, we wszelkich kolorach, z wzorami, bez wzorów, z krótkimi i długimi rękawkami czy nogawkami, szersze i węższe. Można przebierać. Co jest kluczowe? Nasz komfort. Dres ma dać nam luz poruszania się i zabezpieczyć nas przed chłodem, np. gdy rozgrzani, po powrocie z zabiegu czy sauny mamy zamiar wybrać się na spacer po okolicy. Spodnie powinny być dobrane tak, by guma w pasie nie wpijała się nieznośnie w talię powodując dyskomfort dodatkowo odczuwalny np. po zjedzeniu posiłku. Oczywiście dla tych co spodni dresowych nie lubią dobrym rozwiązaniem będą leginsy, przy czym dobierzcie takie, w których nie będziecie zmuszone notorycznie chodzić na wdechu, by wciągać brzuch. Dobrym rozwiązaniem będą też sportowe, miękkie sukienki lub tuniki nie krępujące ruchów i zapewniające swobodę.

Naturalne materiały
Zwróćcie uwagę, żeby wybrane przez was ubrania były wykonane z naturalnych, miękkich materiałów. Świetnie się sprawdzą ubrania bawełniane, lniane czy z wełny. W szczególności ważne jest, żeby naturalne tkaniny bezpośrednio otulały ciało (t-shirty i topy).
Jednoczęściowy kostium kąpielowy
Wiele obiektów SPA posiada strefy wellness, w których mieszczą się baseny, sauny, groty solne itp. O ile z seansów w saunach nie jest zalecane korzystanie w kostiumach kąpielowych, o tyle kostiumy przydadzą się na basenie. Praktyka pokazuje, że wybierając się do SPA warto zdecydować się na kostium jednoczęściowy, w którym po prostu wygodniej jest pływać niż w stroju dwuczęściowym. Poza tym, zazwyczaj baseny wyposażone są w różne urządzenia powodujące wiry wodne, bicze, wodospady i jednoczęściowy strój zapewnia większy komfort korzystania z tych atrakcji, bez obawy, że coś nam się zsunie czy rozwiąże.
Buty
Wiele razy byłyśmy świadkiem sytuacji, gdy wystylizowane panie próbowały pokonać leśne trakty w efektownych bucikach na obcasie. Nie polecamy jednak takich wyzwań. Zdecydowanie wygodniejszą opcją są adidasy lub trampki i to najlepiej już sprawdzone w bojach, żeby przyjemność spaceru, joggingu lub innej aktywności nie została zniweczona przez odciski czy otarcia. Nie zapomnijcie także o klapkach. W SPA co do zasady dostaniecie specjalne kapciuszki, niemniej jednak warto mieć swoje, w szczególności jak tamte zamoczą się po wizycie na basenie.

Na kolację w restauracji
Pomimo, że w planie naszego wyjazdu do SPA nie mamy ekstrawaganckich wyjść, warto wziąć ze sobą także ubiór nieco elegantszy od wygodnego dresiku. Przy czym nie jest tu mowa o wieczorowej sukni a ubiorze wpisującym się w styl sportowej elegancji, który przyda się gdy będziemy wybierać się na posiłek do restauracji.
Dodatkowe aktywności
Przed wyjazdem warto zapoznać się z pełną ofertą miejsca, do którego się wybieramy oraz okolicy, w której się znajduje. Zastanówcie się czy poza planowanymi zabiegami i aktywnościami będzie można skorzystać z innych miejscowych atrakcji. Oczywiście dobierzcie do nich stosowne ubranie, tak żeby nie żałować, że przez ich brak nie będziecie mogły z nich skorzystać (np. sportowy biustonosz, górskie buty, kurtkę przeciwwiatrową).
Zabierz głowę do SPA
Na koniec kwestia w sumie najważniejsza, tak naprawdę niezależna od tego co na siebie ubierzemy. Pamiętajmy, że jedziemy do SPA żeby się zrelaksować i wypocząć. Jeżeli cały wyjazd będziemy zadręczać się naszym wyglądem i tym czy dobrze wyglądamy w takim czy w innym stroju, wyjazd nie spełni swej roli. Wyślijmy zatem naszego wewnętrznego krytyka na urlop i cieszmy się chwilą.
Przeczytaj także: 10 sposobów na trwałą opaleniznę