Myśląc o stresie pierwsze, co przychodzi nam do głowy to negatywne wspomnienia – jednak stres ma dwie strony. Jeśli dobrze nim zarządzimy, może zmotywować nas do osiągnięcia zaplanowanych celów i wspomóc koncentrację. Każdy z nas zna to uczucie, kiedy sami nie wiemy czy jesteśmy roztrzęsieni z nerwów czy z euforii. Napięcie połączone z rozpierającą energią. To uczucie, kiedy sami nie wiemy skąd mamy w sobie tyle siły żeby iść jak taran przed siebie, skończyć prezentację dwa razy szybciej, napisać ciężki egzamin czy zdążyć wysprzątać cały dom w godzinę. Ten „pozytywny stres” jest krótkofalowy i nie odbija się negatywnie na naszym zdrowiu – dlatego nie powinniśmy go unikać a wręcz przeciwnie, cieszyć się z dodatkowego „kopa”.
Jest kilka sposobów, żeby odwrócić karty i przemienić w codziennej sytuacji „zły stres” w „pozytywny”

Jednak nie każda stresogenna sytuacja przedstawia się w tak kolorowych barwach. Często silne zdenerwowanie powoduje napięcie mięśniowe, pogarsza nasz nastrój, demotywuje, obniża koncentrację i rozprasza. To z kolei rzutuje na nasz organizm – rośnie poziom kortyzolu, szybko przychodzi uczucie wycieńczenia.
Jest kilka sposobów, żeby odwrócić karty i przemienić w codziennej sytuacji „zły stres” w „pozytywny”. Jeśli wprowadzimy tych kilka nawyków do swojego życia, łatwiej będzie nam wykorzystać nerwową sytuację na naszą korzyść i zmotywować się nie tylko do poradzenia sobie z problemem ale i osiągnięcia lepszych wyników.
Planuj do przodu
Nie każdy z nas umie się elastycznie dopasować do każdej sytuacji. Większość z nas żyje w biegu, próbując pogodzić pracę, rodzinę i obowiązki domowe a w tym wszystkim znaleźć chociaż chwilę dla siebie. Dlatego, choć wydaje się to nierealnym luksusem, zdecydowanie łatwiej będzie wygospodarować chwilę na zaplanowanie i organizację następnego dnia. Zrób listę rzeczy do załatwienia, odhaczaj po kolei te, które udało Ci się zrealizować. Przyniesie to uczucie spełnienia i łatwiej będzie nam realnie zobaczyć efekty naszej pracy. A skrupulatnie ułożony plan, który będziemy wypełniać punkt po punkcie zminimalizuje nerwowe sytuacje.
Zadbaj o siebie
To nie mit! Zacznij przygotowywać zdrowe posiłki, bogate w witaminy i minerały a od razu poczujesz się lepiej. Szczególnie zadbaj o uzupełnienie magnezu, który poprawia pracę mózgu, koncentrację i pomaga radzić sobie ze stresem, oraz o witaminę B – wzmocni ona układ nerwowy. Nie zapominaj o ćwiczeniach. Nawet półgodzinne przejście się codziennie na szybki marsz zrobi dużą różnicę, szczególnie jeśli prowadzisz siedzący tryb życia. Zwróć też uwagę, na higienę snu – nie każdy może pozwolić sobie na książkowe 8 godzin ale postaraj się zadbać, aby Twoja pora spania była w miarę możliwości regularna.

Naucz się mówić „nie”
Najczęstszym powodem stresu jest sytuacja, kiedy mamy za dużo na głowie i za mało czasu. I często w takich momentach wiele osób wciąż zgadza się na przyjęcie dodatkowych obowiązków. Nauczenie się asertywności, kiedy ktoś prosi nas o coś dodatkowego nie tylko pomoże nam uniknąć stresogennych momentów, może też wzmocnić naszą pewność siebie.
Zaakceptuj
Mimo, iż nie jest to łatwa lekcja, musimy nauczyć się rozumieć, że większość sytuacji nie jest od nas zależna. Czy chodzi o korek na drodze do pracy, wahania na giełdzie, czy o kuriera, który się spóźnia – nie możemy pozwolić, żeby to, co nieuniknione, wpływało na naszą psychikę. Poczucie przytłoczenia, niechęć do wstawania z łóżka, wycieńczenie w prostych sytuacjach. To właśnie objawy, których możemy uniknąć, jeśli tylko zaakceptujemy, że stres, choć przychodzi pod różnymi postaciami, spotyka każdego z nas.

Tych kilka prostych zasad pomoże Ci wyrobić w sobie nawyk zdrowego radzenia sobie ze stresem i przekuwania go na motywację. Podziękuje Ci za to również Twój organizm – eliminując nerwowe sytuacje szybko odczujesz różnicę w swoim zdrowiu i samopoczuciu!
Przeczytaj także: Gelotologia i terapia śmiechem! To działa, zacznij od dziś