Problem ten jest bardzo powszechny. Zgodnie z danymi CBOS cierpi na niego już co piąty Polak. Co jest przyczyną przesilenia wiosennego i w jaki sposób skutecznie sobie z nim radzić?
Czym jest przesilenie wiosenne?
Przesilenie wiosenne lub inaczej syndrom wiosennego/wiecznego zmęczenia to trwający nawet wiele tygodni zespół objawów niepożądanych pojawiających się na przełomie zimy oraz wiosny. Zaliczamy do nich: ogólne osłabienie i znużenie, zwiększoną senność, wyraźną zmienność nastroju, brak koncentracji, spadek kondycji fizycznej, bóle głowy, kości i stawów, a także nasilone wypadanie włosów czy pogorszenie wyglądu naszej skóry. Bardzo często towarzyszą mu także zaburzenia odporności, a tym samym zwiększona zapadalność na infekcje i przeziębienia.

Przyczyny przesilenia wiosennego
Wciąż nieznane są dokładne przyczyny przesilenia wiosennego. Przypuszcza się, że może być on spowodowany zmianami rytmu dobowego. Wraz z nadejściem wiosny dzień staje się dłuższy. Jednocześnie pogoda ulega bardzo częstym zmianom temperatury i ciśnienia atmosferycznego. Ponadto, zaczynamy spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu, choć nasz organizm nie jest jednak przygotowany do zwiększonej aktywności oraz wysiłku. Głównym powodem tych zmian może być zimowa dieta uboga w witaminy oraz makro- i mikroelementy. To właśnie ich niedobór bywa przyczyną apatii oraz przewlekłego zmęczenia na wiosnę. Ponadto, sprawcą przesilenia może być także spadek produkcji serotoniny, czyli tzw. hormonu szczęścia. W ciągu zimy nasz organizm produkuje duże ilości tej substancji, co odpowiada za dobre samopoczucie i pozwala na przetrwanie trudów zimy.
Sposoby na wiosenne przesilenie
Nie ma jednego sprawdzonego sposobu na pozbycie się wiosennego zmęczenia. Pomocna może być jednak zmiana diety, suplementacja witaminami i antyoksydantami, wzmożona aktywność fizyczna oraz terapia światłem.

Dieta wiosenna
Nasza dieta powinna zawierać dużą ilość witamin, minerałów oraz przeciwutleniaczy. Duże ilości tych substancji znajdziemy w świeżych warzywach i owocach (np. pietruszce, szczypiorku, szpinaku, dyni, pomarańczach, winogronach i marchwi), jak również w kiełkach zbóż, takich jak rzeżucha, pszenica, rzodkiewka oraz lucerna. Wykazano, że są one bogatym źródłem witamin z grupy B, cynku, magnezu, chromu oraz wapnia. Poprawią więc nie tylko działanie naszego układu immunologicznego czy kondycję psychiczną, ale również wpłyną na stan naszej skóry, włosów i paznokci. Na przemęczenie i brak koncentracji pomogą także napary z owoców aronii, głogu, róży i jarzębiny, a także z liści melisy oraz rumianku. Bogatym źródłem antyoksydantów jest również zielona herbata, która krótko parzona (3-4 minuty) wykazuje właściwości pobudzające.
Suplementy diety
Choć najważniejszym źródłem witamin i minerałów powinna być nasza dieta, bardzo często niedobór tych substancji można uzupełnić w postaci suplementów diety. Farmaceuci polecają przyjmowanie preparatów wieloskładnikowych bogatych w witaminy z grupy B, witaminę C i E, magnez, cynk oraz bioflawonoidy roślinne. Nie zapominajmy także o witaminie D – to jej niedobór może być główną przyczyną naszej chandry i apatii. Pamiętajmy, że najlepiej przyswajalną postacią są preparaty witaminy D w postaci kropli doustnych.

Sen i aktywność fizyczna
Bardzo ważnym elementem w terapii przesilenia wiosennego jest zapewnienie odpowiedniej ilości snu oraz wysiłku fizycznego. Zwiększona aktywność fizyczna poprawia dotlenienie komórek, nasila produkcję endorfin i serotoniny, dzięki czemu czujemy się zdrowej oraz mamy lepsze samopoczucie. Ponadto pamiętajmy, że do prawidłowego funkcjonowania i właściwej regeneracji naszego organizmu potrzebujemy co najmniej 7-8 h snu na dobę. W przypadku problemów z zasypianiem poleca się krótkie, wyciszające spacery tuż przed snem, jak również aromaterapię z użyciem uspokajających i relaksujących olejków: geraniowego, eukaliptusowego, lawendowego czy rumiankowego.
Terapia światłem
Jeżeli wspomniane wcześniej sposoby nie pomagają, ostatnią deską ratunku może być naświetlanie lampą fluorescencyjną, która emituje światło zbliżone do światła dziennego. Stymuluje ono wytwarzanie hormonu szczęścia, pobudza przemianę materii, a także usprawnia działanie układu immunologicznego i układu krążenia. Wzrasta wówczas także produkcja endorfin, przez co czujemy się lepiej.
Przeczytaj także: Pilates, aktywność dla każdego i w każdym wieku