Sposoby na otyłość i nowa nadzieja, czyli leptyna
Szczupła sylwetka to marzenie każdego. Jak ją osiągnąć bez katowania się ćwiczeniami? Czy jest złoty środek na nadwagę i otyłość? Nadzieję dają badania naukowe oraz leptyna.
Niejedna osoba chciałaby mieć zgrabną figurę bez jakichkolwiek wyrzeczeń. Jest wiele zaleceń dietetycznych, które pomagają w zmniejszeniu masy ciała, jak również naturalne pierwiastki i substancje, które wspomagają metabolizm, przyspieszają przemianę materii i działają odchudzająco (np.: chrom, kapsaicyna lub wyciąg z grejpfruta). Naukowcy nieustannie eksplorują temat, poszukując cudownych roślin i opracowując w laboratoriach preparaty na otyłość o „magicznym” działaniu, pomagające zgubić zbędne kilogramy.
Na rynku jest też wiele środków odchudzających, zawierających błonnik i wywołujących uczucie sytości oraz preparatów ograniczających wchłanianie tłuszczów, które w składzie mają chitynę. Znajdziemy też substancje ułatwiające spalanie tłuszczów z kwasem linolowym oraz L-karnityną. Przy nadwadze stosowane są też środki moczopędne i przeczyszczające na bazie wyciągów roślinnych: senesu, kruszyny, pokrzywy, pietruszki lub brzozy. Każdy sposób na odchudzanie jest wykorzystywany i pożądany. Dlatego też w świecie nauki zawrzało, gdy odkryto jaki wpływ w walce z nadwagą może mieć leptyna.
Ta cudowna leptyna!
Leptyna to hormon białkowy zbudowany ze 146 aminokwasów, wydzielany głównie przez komórki tłuszczowe. Odgrywa ona rolę w regulacji pobierania pokarmu i gospodarki energetycznej organizmu. Wytwarzana głównie w białej tkance tłuszczowej (podskórnej) jest następnie wydzielana do krwi.
Zależność leptyna a otyłość została udowodniona w naukowych badaniach prowadzonych już od lat 50. XX wieku. Działanie tego hormonu związane jest z regulacją spożywania pokarmów – poprzez związanie leptyny z receptorami w podwzgórzu. W wyniku tego neurony przestają wytwarzać neurotransmiter neuropeptyd Y, który stymuluje apetyt. W ten sposób hormon ten zmniejsza uczucie głodu i pobudza układ sympatyczny. Ponadto leptyna odpowiada za informowanie mózgu o zasobach energetycznych organizmu. Jeżeli jest jej dużo, mózg powinien pobudzić ośrodek sytości i zacząć spalać tłuszcz. Czy jednak tak jest?
Niespodziewana leptynooporność
Leptyna u zdrowych osób powinna wynosić około 1-5 ng/dl u mężczyzn, a 7-13 ng/dl u kobiet. Stężenie leptyny do ilości tkanki tłuszczowej jest proporcjonalne. Oznacza to, że im więcej jest tkanki tłuszczowej, tym wyższy jest poziom wytwarzanej leptyny. Niestety badania odkryły fakt, że nadmierna ilość leptyny nie powoduje pobudzenia ośrodka sytości i spalania tłuszczu. W zamian za to pojawia się oporność na jej działanie, podobne jak w przypadku insuliny. Organizm osoby z nadwagą nie odbiera więc informacji o najedzeniu i nie wyłącza uczucia głodu, pomimo bardzo dużego stężenia leptyny we krwi. Takie „znieczulenie” na leptynę nazywane jest hiperleptinemią i przez niektórych uważane jest za zaburzenie metaboliczne.
Rozczarowanie badaczy efektem leptynooporności spowodowało, że zaczęto poszukiwać sposobów na zwiększenie wrażliwości organizmu na leptynę.
Nieustannie trwają prace badawcze nad syntetyzowanymi lekami o takim działaniu, które jednak jeszcze na chwilę obecną mają tak dużo skutków ubocznych, że nie są dopuszczone do użytku publicznego. Jak twierdzą naukowcy, może to być jednak idealny trop dla przyszłych działań w walce z nadwagą i otyłością. Dziś jednak najlepszymi sposobami na wyregulowanie poziomu leptyny w organizmie są rozwiązania naturalne.
Naturalne sposoby na regulację poziomu leptyny
Pomimo genetycznych skłonności do danego stężenia leptyny we krwi, tryb życia i dieta mają też duży wpływ na jej poziom w organizmie. Co najbardziej wpływa na właściwą ilość leptyny i komunikację leptyna-mózg?
Po pierwsze jest to sen. Osoby, które śpią 7-8 godzin na dobę, mają wyższy poziom leptyny i niższy współczynnik tłuszczu. Odpowiednio długi sen wpływa też na dobre samopoczucie, które jest szalenie ważne w procesie odchudzania.
Kolejnym czynnikiem jest zdrowa, właściwa, dobrze zbilansowana i zróżnicowana dieta, składająca się głównie ze świeżych i naturalnych produktów. Przyjazne leptynie są np: orzechy włoskie, migdały, sezam i siemię lniane. Poza tym najlepiej jeść 5 małych posiłków w regularnych odstępach. Zbyt długa przerwa w jedzeniu znacząco obniża poziom leptyny, gdyż w jej trakcie trafia do mózgu informacja o głodzie i aby go przetrwać, organizm zmniejsza tempo przemiany materii.
No i oczywiście podstawą w walce z otyłością (czyli również o prawidłowe stężenie leptyny) jest aktywność fizyczna. Produkcję leptyny w szczególny sposób wspomagają treningi aerobowe.
Czy w leptynie tkwi przyszłość walki z otyłością? Pokażą to dopiero dalsze badania. Na tę chwilę musimy się jeszcze uzbroić w cierpliwość.