W czasach świetności Rzymu cesarze Neron, Tytus i Karakalla budowali wokół źródeł słynne termy – łaźnie o imponującej architekturze i wyposażeniu. Rzymianie starali się jak najwięcej czasu spędzać wśród życiodajnych wód termalnych i urządzali w termach zabawy oraz igrzyska sportowe. Do dzisiaj ich lecznicze oraz regeneracyjne właściwości są wykorzystywane w medycynie oraz kosmetyce.
W dalszym ciągu wokół gorących źródeł są lokowane uzdrowiska, których nazwa SPA (Sanus Per Aqua) jest bardzo popularna, ale mało znany jest drugi ich aspekt – argilloterpia, czyli leczenie glinkami i błotem pochodzącymi z tych źródeł. To jakby mądrość zaczerpnięta z przyrody, przynosząca odnowę duszy i ciała.
Fango i odmładzające glinki lecznicze z Włoch
W okolicach włoskiego miasta Abano temperatura źródeł termalnych wynosi ok. 87°C – są najbardziej gorące w całej Europie. Woda wypływa z głębokości 3000 m. Wysoka temperatura powoduje różne reakcje chemiczne zachodzące w zetknięciu się wody z ziemią, między innymi wytwarza się błoto (fango), które ma wyjątkowe, niepowtarzalne nigdzie indziej na świecie właściwości regenerujące skórę.
Znane powszechnie fango to mieszanka glinki i wody termalnej, która jest specjalnie przygotowywana do użytku leczniczego. Leżakuje ok. 2 miesięcy w specjalnych wannach w temperaturze 35°C. W tym czasie rosną w nim algi, okrzemki i wytwarzają się specjalne reakcje, w wyniku których fango nabiera właściwości przeciwzapalnych, podobnych do kortyzonu, ale bez jego skutków ubocznych. Okłady z tego błota mają zastosowanie w terapiach przy chorobach stawów. Lecznicze właściwości wód termalnych i glinek, czyli argilloterapia, są znane i popularne w wielu miejscach we Włoszech oraz stosowane w chorobach układu ruchu.
Z kolei termy di Caldiero, w małej miejscowości Caldiero koło Werony, są nazywane „termami bogini Junony” i słyną z zabiegów odmładzających. Spreparowane fango, pomieszane z glinkami, okrzemkami i wodą hiportermalną, jest wciąż obiektem badań. Skuteczność zabiegów argilloterapii, można powiedzieć, że jeszcze nie jest do końca poznana.

Argilloterapia i rosyjska glinka błękitna
Z gorących Włoch przenosimy się na daleką Syberię, gdzie znajduje się Jezioro Ostrownoje, zwane syberyjskim Morzem Martwym. Surowiec o działaniu leczniczym w postaci glinki jest przykryty kilkudziesięciocentymetrową warstwą solanki i składa się w dużej części z wulkanicznego popiołu, ma charakterystyczną niebieską barwę. Znana jest jako glinka błękitna i nie występuje nigdzie indziej na świecie. Trudno wymieniać pierwiastki w niej występujące, ponieważ zawiera ona wszystkie minerały z tablicy Mendelejewa. Ponadto są one w postaci doskonale przyswajalnej przez organizm człowieka.
Kształt cząsteczki tej glinki powoduje, że pochłania ona zanieczyszczenia z powierzchni skóry. Dzieje się tak, ponieważ ma ona działanie adsorpcyjne – zjonizowane dodatnio cząsteczki glinki, które mają jony ujemne, wychwytują zanieczyszczenia. Poza tym glinka błękitna charakteryzuje się zdolnością uzupełniania krzemu w organizmie człowieka, ponieważ z glinki ten minerał jest bardzo dobrze przyswajalny. Dzięki temu błękitna glinka ma szereg zastosowań zarówno w medycynie jak i w kosmetyce.
Żółta, zielona i glinka biała
Glinki występują na całym świecie i wszędzie docenia się ich zdrowotne i upiększające właściwości. W zależności od regionu oraz od głębokości, na której się znajdują, przybierają one różne kolory (np. glinka żółta czy zielona), jak również odznaczają się rożnymi właściwościami. Do słynnych zaliczamy glinkę z Morza Martwego oraz Ghassoul (ghassala, arab. myć) ze złóż w Maroko. Ta ostatnia ma niezwykłe właściwości absorpcyjne i stanowi podstawowy składnik rytuału hammam w arabskich SPA. Można myć tą glinką całe ciało, łącznie z włosami. Kto jeszcze nie próbował to przestrzegam – można się uzależnić i już nigdy nie sięgnąć po mydło!
W Europie, w tym w Polsce, na uwagę zasługują też glinki typu kaolin, a szczególnie biała glinka porcelanowa. Otrzymuje się ją ze skał osadowych, a następnie suszy na słońcu. Ma delikatną budowę i jest aksamitna w dotyku. Można ją stosować zewnętrznie oraz wewnętrznie, dla odtruwania organizmu – (podobno biała glinka ma doskonałe działanie na „zespół dnia następnego”, ponieważ absorbuje z w jelitach produkty uboczne nadużywania alkoholu). Kaolin ma zastosowanie w sztuce i w kosmetyce. W tej ostatniej jest składnikiem pudrów i cieni do powiek. Stosuje się ją w zabiegach kosmetycznych, jako doskonałą maskę dla skór suchych i wrażliwych. Trzeba jednak pamiętać, że maseczka z glinki wysychając pobiera też wilgoć z powierzchni skóry, dlatego podczas zabiegu nie powinno się dopuścić do jej wysychania.

Jak działa błoto termalne?
Okłady na twarz i ciało z błota termalnego oziębiają skórę. Różnica temperatur pomiędzy jej powierzchnią a warstwami głębszymi wyrównuje się po takim czasie, że wystarcza on akurat, aby oddziaływać na regenerację tkanki. Połączenia pomiędzy komórkami rozszerzają się i zawarte w błocie oligoelementy (rozpuszczalne w wodzie), przenikają przez martwy naskórek i dostają się na powierzchnię skóry właściwej. Naukowcy dzisiaj starają się pokonać warstwę rogową naskórka, która jest barierą dla składników aktywnych w kosmetykach, a przyroda zna tę tajemnicę od zawsze. Nic dziwnego, że biomimetyka i argilloterapia stają się coraz bardziej popularnymi dziedzinami w świecie kosmetyki.
Argilloterapia w gabinecie kosmetycznym
Glinkę można łączyć z rożnymi płynami i wzmacniać jej działanie, np. połączona z wodą utlenioną jest doskonałą maseczką wybielającą i odkażającą, szczególnie przy cerach trądzikowych oraz z problemami. Jeśli wymieszamy glinkę z wodą na gęsta pastę, otrzymamy materiał do peelingu. W zależności od tego z czym ją wymieszamy, możemy przeprowadzić cały zabieg kosmetyczny na twarzy lub ciele.
Skarby ziemi są niewyczerpanym źródłem składników przyjaznych człowiekowi. Minerały, których dostarczają podczas zabiegów argilloterapii zostają w organizmie na długo, z korzyścią dla zdrowia i urody.