Potrafimy ożywić mózg po śmierci

Autor: Anna Harasimowicz
11 lutego 2020
fot. Science Photo Library

Niezwykłego odkrycia dokonali naukowcy z Uniwersytetu w Yale. Przywrócili część funkcji komórkowych mózgu nieżyjącego zwierzęcia.

Pojęcie końca życia zaczyna właśnie ewoluować. Dotychczas uważano, że śmierć mózgowa jest tą ostateczną. Choć wzbudza to wiele kontrowersji natury filozoficznej, etycznej czy religijnej, w obliczu prawa ustanie funkcji mózgu jest jednoznaczne z uznaniem śmierci człowieka. Tym bardziej nie ma żadnych wątpliwości co do zakończenia życia po dekapitacji, czyli odcięciu głowy. Niedotlenienie komórek prowadzi do prawie natychmiastowego i nieodwracalnego uszkodzenia mózgu. Jednak w obliczu ostatnich badań chyba trzeba będzie zweryfikować dotychczasową wiedzę.

Potrafimy ożywić mózg po śmierci
fot. Getty Images Pro

Drugie życie mózgu

W kwietniu 2019 roku, w czasopiśmie „Nature”, naukowcy z Uniwersytetu w Yale opublikowali wynik badania przeprowadzonego na odciętych głowach świń. Materiał niezbędny do eksperymentów nabyli w rzeźni. Badaniu poddano 32 wypreparowane mózgi. Umieszczono je w specjalnych komorach. Następnie neurobiolodzy podłączyli mózgi świń do aparatury pompującej do żył i tętnic ciepły płyn konserwujący, imitujący przepływ krwi. Odtworzony transport tlenu i składników odżywczych sprawił, że przywrócono do życia komórki mózgu. Zaskakujące było to, że eksperyment przeprowadzono 4 godziny po śmierci zwierząt.

Ożywić mózg

Dotychczas sądzono, że ożywienie mózgu po zaledwie kilkuminutowym niedotlenieniu jest absolutnie niemożliwe. Neurobiolog z Yale Nenad Sestan i zespół naukowców udowodnili, że nie jest to do końca prawdą. W amerykańskim laboratorium przywrócono niektóre, ale kluczowe funkcje, takie jak wytwarzanie energii przez komórki nerwowe, usuwanie odpadów oraz utrzymywanie wewnętrznej struktury mózgu.

Potrafimy ożywić mózg po śmierci
fot. Getty Images Pro

Etyczna strona eksperymentu

Choć dokonanie naukowców z Uniwersytetu w Yale wydaje się bezsprzecznie przełomowym i niezwykle obiecującym w zestawieniu z ostatnimi odkryciami z zakresu neurogenezy, badanie wzbudzało wiele kontrowersji ze względu na przyszłe możliwości i ich etyczne konsekwencje, a nawet na samą formę jego przeprowadzenia. Co do ostatniego trzeba tu podkreślić, że ożywające mózgi zwierząt i procedura laboratoryjna nie spowodowały cierpienia świń. Substancje chemiczne w płynie konserwującym, który miał imitować krew, były tak dobrane, aby chroniły komórki nerwowe, a jednocześnie nie doprowadziły do przewodnictwa elektrycznego neuronów. Miało to na celu uniemożliwienie ich pobudzenia, ale na wszelki wypadek naukowcy trzymali w pogotowiu środki znieczulające, aby zapobiec ewentualnemu odczuwaniu cierpienia w mózgu zwierząt. Ze względu na to zabezpieczenie nie można na podstawie badania wnioskować o ewentualnym przywróceniu stanu świadomości w odseparowanym organie. Brzmi to jak scenariusz filmu science fiction, jednak przy głębszym zastanowieniu dokonania amerykańskich badaczy zbliżyły nas właśnie do takiej rzeczywistości.

Potrafimy ożywić mózg zmarłego i co dalej

Zespół profesora Nenada Sestana udowodnił, że w ciągu 6 godzin od rozpoczęcia procedury uruchomienia krążenia w wyizolowanym mózgu funkcje metaboliczne komórek nerwowych działały poprawnie. Zdobyli też dowód na możliwość przywrócenia przewodnictwa impulsów, co jest niezwykle pocieszające i rozbudza wyobraźnię, jeśli chodzi o możliwości jakimi dysponuje świat nauki, a jednocześnie ukazuje niebywałe zdolności naszego organizmu. Biorąc pod uwagę fakt, że jeszcze niedawno uważano, że komórki nerwowe się nie regenerują, a dziś już wiedza ta jest w dużej mierze nieaktualna, podobnie może okazać się ze zdolnością do ożywienia ludzkiego mózgu.

Na kolejnych etapach badań amerykańscy neurobiolodzy zamierzają sprawdzić, jak długo są w stanie utrzymać w aktywności samoczynny mózg. Oczywiście pomysłów na dalsze prowadzenie eksperymentów nie brak, jednak trzeba będzie zmierzyć się z całym bagażem kontrowersji narosłych wokół odkrycia.

Ludzie, świnie i przyszłość medycyny

Choć wydaje się, że największe powinowactwo mamy z małpami człekokształtnymi, w rzeczywistości najbliższe są nam świnie. Ich DNA aż w 94% jest zgodne z naszym. Mogą być zatem dawcami tkanek dla człowieka. Tym bardziej wynik badania naukowców z Yale powinien mieć dla nas zasadnicze znaczenie i dawać sporą dawkę nadziei.

 

 

 


Przeczytaj także: Kryzys wieku nie istnieje? Naukowcy są podzieleni

Potrafimy ożywić mózg po śmierci
fot. Science Photo Library

O autorze

Anna Harasimowicz

Redaktor, od 15 lat związana z branżą wydawniczą (m. in. Grupa ZPR Media, Moda na Zdrowie Sp. z o.o.). Wieloletni sekretarz redakcji, autorka tekstów branżowych oraz felietonistka. Z wykształcenia psycholog społeczny, fizjoterapeuta i naturoterapeuta. Przyjęła inicjację pierwszego stopnia Reiki. Miłośniczka SPA, Wellness, życia blisko natury i idei slow life. Pasjonatka literatury, teatru, filmu, architektury, włoskiej kultury oraz designu i mody.
fot. Fotomorfoza/makijaż Magdalena Zielińska
zobacz więcej

Najnowsze artykuły

Monte Carlo - splendor, szampan i Formuła 1

Monte Carlo to najdroższa i najbardziej ekskluzywna dzielnica księstwa Monako. Na każdym kroku można otrzeć się o luksus.

zobacz więcej
Cesarski zabieg Kobido. Japoński masaż twarzy w SPA to podróż do piękna

Co wyróżnia Japonki? Na pewno ich piękna skóra, która kojarzy się z najwyższej jakości porcelaną. Zawdzięczają to między innymi kobido.

zobacz więcej
Kąpiele leśne i leśne SPA w japońskim stylu

Shinrin-yoku w języku japońskim to „kąpiel leśna” - w znaczeniu symbolicznym i dosłownym.

zobacz więcej
zobacz więcej

Miejsca SPA&MORE wszystkie miejsca