Wraz z pierwszymi promieniami słońca, kiedy możemy zrzucić nasze puchowe kurtki, w naszym organizmie zwiększa się poziom serotoniny – tzw. hormonu szczęścia. Stajemy się wtedy bardziej radośni. Często, gdy serotonina osiągnie zbyt wysoki poziom, dopada nas tzw. przesilenie wiosenne – jesteśmy wówczas zmęczeni, rozbici i senni. Stan ten szybko mija, jak tylko stężenie hormonu osiągnie odpowiedni poziom. Wówczas nasz nastrój ulega poprawie i stajemy się szczęśliwsi.
Na jesieni oraz zimą, gdy słońca jest mniej, a dni stają się co raz krótsze, wytwarzanie serotoniny spada, zwiększa się zaś produkcja melatoniny – hormonu odpowiedzialnego za zegar biologiczny, czyli rytm całodobowy oraz sen. Nie bez przyczyny w okresie tym obserwowana jest zwiększona zachorowalność na depresję.
Co ciekawe aura nie tylko oddziałuje na nasze samopoczucie, ale również na odporność, stan włosów, paznokci, a co więcej pory roku wpływają na stan jamy ustnej.
Czego spodziewać się jesienią
Jak wiadomo jesień to pora roku, w której większość z nas odczuwa spadek nastroju. Serotonina przegrywa, a melatonina wygrywa. Obniżeniu ulega poziom witaminy D, z czym wiąże się utrata naszej odporności. Konsekwencją tego w jamie ustnej jest ujawnienie się ognisk zapalnych, z którymi wcześniej organizm dawał sobie radę. Spadek odporności powoduje również pojawienie się aft w obrębie jamy ustnej. Tego typu owrzodzenia na błonie śluzowej to bardzo bolesne zmiany, które zdecydowanie obniżają komfort naszego życia. Na szczęście znikają w przeciągu kilku do kilkunastu dni.

Stan jamy ustnej zimą
Gdy zimne powietrze owiewa naszą twarz, zęby często reagują bólem. Dlatego zimą będą zdecydowanie bardziej wrażliwe. Przyczyną są niskie temperatury panujące w tym okresie. Zima sprzyja również pojawieniu się neuralgii nerwu trójdzielnego, tzw. rwy twarzowej. Nerwoból ten charakteryzuje się najczęściej jednostronnym, gwałtownym i silnym bólem twarzy. Głównie pojawia się on w 5 i 6 dekadzie życia, a ataki bólu mogą być spowodowane jedzeniem, mówieniem, dotykiem oraz zawianiem przez chłodne powietrze.
Odporność jamy ustnej wiosną
To bardzo trudny okres dla osób uczulonych. Wszystko zaczyna pylić, a alergik nie może obejść się bez chusteczek. Jaki ma to wpływ na jamę ustna? Zatkany nos sprawia, że oddychamy przez usta. Powoduje to suchość jamy ustnej, która ponadto potęgowana jest przyjmowaniem leków przeciwhistaminowych. Suchość jamy ustnej może być między innymi przyczyną zwiększonego ryzyka zachorowania na próchnicę czy halitozy (nieprzyjemny zapach z ust).

Ciepła pora roku a zęby, czyli co przynosi lato
Lato to pora roku, która sprzyja obrzękom. W związku z tym warto zastanowić się, czy wszelkich zabiegów chirurgicznych nie odłożyć na miesiące zimowe. Znacznie lepiej zniesiemy je zimą czy nawet jesienią. Ponadto wiosna i lato to sezon na owoce. Jemy ich więcej, niż chociażby zimą. Jakie niesie to konsekwencje? Otóż owoce mają kwaśny odczyn pH, który prowadzi do powstania erozji zębów. Warto więc płukać jamę ustną wodą po każdym posiłku zawierającym surowe owoce. Postępowanie takie spowoduje neutralizację pH w jamie ustnej, a w konsekwencji obniży ryzyko powstania zmian erozyjnych.
Jak widzimy nie tylko nastrój ulega zmianie wraz z porą roku. Nasz cały organizm, w tym jama ustna reagują na wahania temperatury i różnice nasłonecznienia. Warto o tym pamiętać i stosować profilaktykę, która uchroni nas przed pojawieniem się problemów związanych ze zmianami zachodzącymi w naturze.
Przeczytaj także: Jak odmłodzić uśmiech