Mówią o tym koleżanki, dziewczyny na YouTube, mamy, babcie i nagłówki. Mówią, że to doskonałe dla wzmocnienia, odżywienia, nabłyszczenia, nawilżenia, dla zniszczonych końcówek. Że Ty i Twoje włosy oszalejecie potem z radości. Ale jak to możliwe – wcierać olej we włosy? – zapytasz. Faktycznie, brzmi zaskakująco, jednak praktyka ta może zdziałać cuda.
Choć olejowanie włosów popularne jest stosunkowo od niedawna, warto wiedzieć, że to rytuał sięgający wielu lat wstecz. Już starożytni Egipcjanie stosowali produkty do włosów wykonane z tłuszczów zwierzęcych i roślinnych, a kobiety w starożytnej Grecji wykorzystywały do tego celu oliwę z oliwek. Mówi się, że olejowanie to głównie jednak technika przywrócona do kultury zachodniej za pomocą medyny ajurwedyjskiej. Zabiegi te od tysięcy lat są podstawą pielęgnacji włosów wśród kobiet, które pochodzą z Indii, a Azja uważana jest za główny punkt w historii tychże rytuałów. Kiedyś głównym powodem nakładania olejków na włosy przez hinduskie kobiety, była potrzeba chronienia ich przed wysokimi temperaturami i wysuszeniem. Praktyka zdała chyba egzamin, bo przyglądając się Hinduskom, można im tylko pozazdrościć tak pięknych, długich, mocnych i lśniących włosów.
Kiedyś głównym powodem nakładania olejków na włosy przez hinduskie kobiety, była potrzeba chronienia ich przed wysokimi temperaturami i wysuszeniem
Olejowanie włosów to rzecz, której zdecydowanie nie powinno zabraknąć w naszej pielęgnacyjnej rutynie. Regularna praktyka poprawia kondycję włosów, wzmacnia je oraz sprawia, że stają się coraz mocniejsze, gładsze i lśniące. Dzięki masażowi skóry głowy, zwiększamy krążenie krwi, co sprzyja wzrostowi włosów. Istnieje wiele technik, kombinacji, olejów i sposobów rozłożenia tego w czasie, więc możesz próbować, testować i odkrywać wszystkiego po trochu. Tak, aby odnaleźć formę, której w danym momencie potrzeba Ci najbardziej.

Korzyści płynące z olejowania włosów
Mocniejsze włosy i cebulki
Oleje, dzięki swym witaminom i minerałom, chronią łuski włosów przed uszkodzeniami spowodowanymi przez wolne rodniki. Zwiększają wytrzymałość włosów na rozciąganie, puszenie się oraz zapobiegają ich łamaniu. Regularne olejowanie złuszcza również skórę i usuwa szkodliwe toksyny z włosów. Pozbywamy się, obecnych przy mieszkach włosowych, szkodliwych bakterii, a ich miejsce zajmują utracone minerały i witaminy pochodzące z olejków.
Stymulacja wzrostu
Masaż skóry głowy zwiększa krążenie i przepływ krwi, czego efektem są zdrowe i mocne włosy. Wsmarowując olej w skórę głowy, odżywiamy ją oraz nawilżamy. Praktyka olejowania połączona z masażem dostarcza mnóstwo składników odżywczych i działa relaksująco, a jak wiadomo – stres jest jedną z przyczyn wypadania włosów.
Nawilżanie włosów i ochrona przed uszkodzeniami
Żywioły, suszarki, czy prostownice potrafią mocno poturbować nasze głowy. Wiatr, czy wysoka temperatura mogą doprowadzić do przesuszenia, a następnie wypadania włosów. Każdy z olejów posiada inne właściwości. Możemy dzięki temu w różny sposób wpływać na potrzeby i bolączki włosowe. Na przykład olej rycynowy, czy oliwa z oliwek tworzą pewnego rodzaju osłonę na włosach, przez co nie tracą one wilgoci i nie stają się matowe oraz suche.
Zapobieganie infekcjom bakteryjnym
Większość olejów posiada właściwości antybakteryjne, które to, po nałożeniu na skórę głowy, pomagają w zapobieganiu groźnym infekcjom bakteryjnym. Oleje wspomagają także usuwanie resztek bakteryjnych z martwej skóry i włosów, które są przyczyną wielu infekcji.
Ujarzmianie loków
Kręcone włosy schną znacznie szybciej, niż proste i stają się wówczas trudne do zdyscyplinowania oraz ułożenia. Regularne stosowanie olejów, np. migdałowego czy oliwy z oliwek, może pomóc w poskromnieniu loków, nadaniu im miękkości i sprężystości.

Jaki olej wybrać?
Najważniejszym elementem w przypadku olejowania włosów, jest poznanie struktury swoich włosów oraz ich porowatości. Brzmi groźnie, jednak dostępne w internecie testy w połączeniu z naszą wiedzą, są w stanie pomóc nam w określeniu tego, jakże istotnego etapu. Jest to wiedza, która z całą pewnością przyda nam się w doborze nie tylko olejów, ale i metod pielęgnacyjnych, czy kosmetyków do włosów.
Aby to sprawdzić, należy wpisać w wyszukiwarce „test na porowatość włosów”.
Włosy niskoporowate, to te o dobrej kondycji. Nie wymagają intensywnej pielęgnacji i silnych kosmetyków. Jeśli będziemy takowych używać, doprowadzić możemy do ich obciążenia. Warto, w przypadku takiego rodzaju włosów, skoncentrować się na delikatnym odżywianiu i oczyszczaniu.
Włosy średnioporowate to te będące pomiędzy nisko a wysokoporowatymi – czasem nazywane „normalnymi”. Ich łuski są średnio rozchylone i jest to stan naturalny. W przypadku ich pielęgnacji, możemy sięgać po produkty z obu kategorii.
Włosy wysokoporowate są tymi widocznie zniszczonymi, przesuszonymi oraz przeciążonymi. Są bardzo wrażliwe i delikatne, a także podatne na wszelkie zabiegu kosmetyczne, czy aplikacje. W ich przypadku źle dobrany kosmetyk lub olej może wręcz pogłębić występujący już problem związany z kondycją i wyglądem.
Kolejnym krokiem jest wybór oleju. Sprawdzajmy jego pochodzenie, formę – najlepiej, aby był on nierafinowany, organiczny i naturalny. Tylko wtedy olej zachowa swoje wszystkie wartościowe składniki. Można je zakupić w sklepach ekologicznych, aptekach, marketach, czy sklepach internetowych.
Oleje dla włosów niskoporowatych:
- olej rycynowy
- olej kokosowy
- olej almowy
- olej lniany
- olej słonecznikowy
- olej jojoba
- olej z pestek dyni
- olej arganowy
Można do nich dodawać także inne składniki, jak np.: masło mango, masło kakaowe, zioła, aloes.
Oleje dla włosów średnioporowatych:
- olej makadamia
- olej ryżowy
- olej arganowy
- olej z orzechów laskowych
- olej rzepakowy
- olej sezamowy
- olej awokado
- oliwa z oliwek
- olej rokitnikowy
- olej z pestek śliwki, moreli
W tym przypadku, można również zastosować połączenia olejów do włosów średnio i wysokoporowatych.
Oleje dla włosów wysokoporowatych:
- olej rzepakowy
- olej ryżowy
- olej awokado
- olej z pestek moreli, śliwki, dyni, winogron
- olej moringa
- olej macadamia
- olej z wiesiołka
- olej lniany
- olej sezamowy
- olej ze słodkich migdałów
- olej słonecznikowy
- olej konopny
- olej z czarnuszki
- olej kukurydziany
- olej tamanu
- olej jojoba
Warto wiedzieć, że włosy wysokoporowate nie przepadają za olejami nasyconymi, czyli np. olejem kokosowym i masłem shea.

Olejowanie włosów – jak zacząć?
Olejowanie można wykonać na sucho, na mokro, w ciągu dnia, na noc, przed myciem. Istnieje kilka metod, więc każdy znajdzie coś dla siebie.
Olejowanie na sucho
Polega na nałożeniu na włosy oleju, uprzednio rozprowadzonego na dłoniach. Pamiętajmy, aby nie przesadzić z jego ilością. Wszystko z umiarem!
Zacznijmy od małych partii włosów, wcierając w nie olej w taki sposób, jakbyśmy chcieli wmasować maseczkę lub krem.
Jest to najszybsza metoda olejowania, ponieważ nie wymaga wcześniejszego mycia i zwilżania włosów. W miarę nakładania produktu na włosy, widzimy gdzie został on już nałożony. Olej zostawiamy na włosach na minimum 40 minut.
Olejowanie na mokro
Ta metoda polega na nałożeniu oleju na mokre, umyte włosy i delikatnie odciśnięte w ręcznik. Następnie możemy założyć czepek foliowy i obwinąć głowę ręcznikiem. Tak, jak w przypadku olejowania na sucho, tak też tutaj – olej zostawiamy na włosach na minimum 40 minut.
Olejowanie z odżywką
Do odżywki lub maski dodajemy olej (w zależności od upodobań – od kilku kropli do 2,3 łyżek) i nakładamy na włosy. Zakładamy czepek i obwijamy głowę ręcznikiem. Pozostawiamy na około 30-40 minut.
Olejowanie mgiełką
Do tej metody należy zmieszać około 1-2 łyżek stołowych oleju z wodą lub hydrolatem w spryskiwaczu. Do roztworu możemy dodać również inne składniki, jak np. aloes, glicerynę, panthenol. Taką mieszanką spryskujemy włosy na całej długości i pozostawiamy na minimum 30 minut. Warto przygotowywać tę miksturę na bieżąco, gdyż ze względu na miks składników, nie jest ona aż tak trwała.
Jak często olejować włosy?
Częstotliwość rytuału olejowego należy dobrać do własnych potrzeb oraz czasu. Jeśli myjemy włosy 1-2 razy w tygodniu, wówczas możemy dołączyć do tego również olejowanie. Podobnie wygląda to w sytuacji, gdy myjemy 2-3 razy lub raz w tygodniu. Minimum jednak to zdecydowanie raz na tydzień, a maksimum – obserwujmy i dopasowujmy tę kwestię do siebie.
Jak zmywać olej z włosów?
Najlepszą metodą na zmycie oleju jest emulgowanie, czyli umycie włosów odżywką.
- zmywamy olej z włosów ciepłą wodą
- nakładamy na nie sporą ilość odżywki do włosów (najlepiej bez silikonów)
- bardzo delikatnie myjemy nią włosy
- pozostawiamy na około 5 minut
- zmywamy wodą i myjemy włosy delikatnym szamponem
Przeczytaj także: Maseczki do twarzy DIY bez wychodzenia z domu