Świadomość ekologiczna naszego społeczeństwa z roku na rok wzrasta. Coraz chętniej korzystamy z eko produktów i eko rozwiązań, wprowadzamy je w nasze codzienne życie. Jego nieodłącznym elementem w przypadku dużej rzeszy osób aktywnych sportowo są treningi fitness. Jak zatem możemy połączyć dbanie o nasze zdrowie i ciało z troską o środowisko?
Według badania świadomości i zachowań ekologicznych mieszkańców Polski, przeprowadzonego we wrześniu 2018 r. w ramach programu badawczego Ministerstwa Środowiska, dziewięciu na dziesięciu Polaków deklaruje, że oszczędza energię w domu, a sześciu na dziesięciu regularnie segreguje śmieci. Siedmiu na dziesięciu Polaków korzysta też z toreb wielokrotnego użytku, a blisko połowa stara się kupować produkty z ekologicznym opakowaniem oraz, gdy tylko może, zamiast samochodu korzysta z komunikacji miejskiej lub roweru. Ekologia wkracza pewnym krokiem również w świat fitnessu. W naszym kraju powstają kolejne eko fitness kluby, a Polacy coraz chętniej uczą się proekologicznych zachowań, również w czasie swoich codziennych treningów.
Ekologiczne fitness kluby
Czy wiesz, że trenując w klubie fitness możesz nie tylko oszczędzać energię elektryczną, ale również ją produkować? Umożliwiają to specjalne urządzenia kardio, które trafiły już do pierwszych klubów w naszym kraju. Tym co różni je od standardowych bieżni, rowerów czy urządzeń eliptycznych jest to, że przetwarzają one wysiłek klubowiczów (energię kinetyczną) na czystą i ekologiczną energię elektryczną, którą można zasilać niemal wszystkie odbiorniki prądu w fitness klubie. Wytwarzana podczas treningów energia może trafiać m.in. do telewizorów, lodówek, sokowirówek, a także bywa wykorzystywana do oświetlenia sal treningowych lub do zasilania sauny.
Takie urządzenia treningowe są w stanie wyprodukować i wprowadzić do instalacji elektrycznej do 75% wytworzonej na nich energii (reszta, czyli 25% jest potrzebna do zasilania samego urządzenia). Oznacza to spore oszczędności na kosztach utrzymania klubu, ale również duże korzyści dla środowiska naturalnego i nas samych. Według informacji producenta tego typu ekologicznych sprzętów fitness, gdyby wszystkie urządzenia kardio w polskich fitness klubach (szacuje się że jest ich ok. 40-50 tys.) zmienić na te, które przetwarzają energię kinetyczną w prąd, to ilość energii wytworzonej w ciągu jednego dnia we wszystkich klubach fitness mogła by wynieść blisko 50 MWh. To znacznie więcej niż wynosi obecnie dobowa produkcja wszystkich elektrowni w Polsce bazujących na źródłach odnawialnych. Taka zmiana przyczyniłaby się również do zmniejszenia dziennej emisji CO2 do atmosfery o 50 ton!
Outdoor fitness, czyli treningi na świeżym powietrzu
Jeśli chcesz być eko podczas swoich treningów możesz postawić też na tzw. siłownie plenerowe. Są one przeważnie wyposażone w urządzenia sprawnościowe służące do treningu siłowego, poprawiające koordynację, krążenie krwi oraz masujące. Korzystając z siłowni pod chmurką ćwiczysz na świeżym powietrzu i oszczędzasz prąd – twój trening nie wiąże się bowiem ze zużyciem energii elektrycznej chociażby na potrzeby oświetlenia czy zasilania sprzętów do ćwiczeń.
Eko fitness, czyli jogging + sprzątanie
Co ma wspólnego jogging i sprzątanie świata? Otóż jak się okazuje wiele, a powiązania te znajdziemy pod nazwą plogging. Jest to nowy rodzaj fitnessu, który łączy sport z dbaniem o środowisko i oznacza bieganie z jednoczesnym zbieraniem śmieci. Plogging został zapoczątkowany przez szwedzkiego ekologa Erika Ahlström, który nakłonił swoich sąsiadów do wspólnego sprzątania okolicy podczas biegania. Jego inicjatywa odbiła się szerokim echem i dziś plogging uprawiają ludzie niemal na całym świcie. Jak się do nich przyłączyć? Wystarczy, że biegając po okolicy zabierzesz ze sobą torbę lub worek na śmieci i podczas treningu będziesz zbierać odpady zalegające na i wokół twojej trasy.
Przeczytaj także: Wegańskie SPA
O autorze
