Domek w Pniu to niezwykłe miejsce stworzone w miejscowości Koryciny, gdzie znajduje się ośrodek Ziołowy Zakątek. Domek jest do dyspozycji gości w okresie letnim (nie ma w nim ogrzewania) i jest prawie w całości zbudowany z drewna, a wewnętrzne ściany obłożone są naturalnym mchem. Mogą zamieszkać w nim tylko dwie osoby. Do dyspozycji mają przedpokój z łazienką na parterze i sypialnię na piętrze. Nie ma tu kuchni, ale posiłki można zjeść w pobliskiej karczmie, gdzie serwowane są dania kuchni podlaskiej. Samo wnętrze domku wygląda bardzo przytulnie – drewno i naturalne tkaniny sprawiają, że jest nam tu po prostu przyjemnie. Idealne miejsce na wypoczynek z dala od zgiełku miasta.

W cenie 350 zł za dobę mamy: śniadanie w formie szwedzkiego bufetu, basen otwarty, wypożyczalnię rowerów, plac zabaw, wstęp do Podlaskiego Ogrodu Botanicznego (gdzie na 12 hektarach rośnie 1500 gatunków roślin), zwiedzanie XVII-wiecznego Kościoła pw. Matki Boskiej Jagodnej wraz z Ogrodem Biblijnym, wstęp do Ogrodu różanego, zwiedzanie wystaw „Pożytki z lasu” oraz „Zioła w kulturze chrześcijańskiej”. Jak widać, moc atrakcji, zwłaszcza dla wszystkich miłośników ziół i przyrody. A jeśli się zmęczymy, możemy udać się do Ziołowego SPA.

Powstanie ziołowego spa inspirowane jest żyjącym w XIX wieku Sebastianem Kneipp’em – bawarskim proboszczem, który w wieku 26 lat zachorował na gruźlicę i zaczął stosować kuracje wodne. Zioła są tematem przewodnim całego kompleksu, więc także i tutaj mamy do dyspozycji dobroczynne działanie ziół w połączeniu z wodą. Oprócz klasycznych masaży relaksujących, możemy skorzystać z ziołowych kąpieli, np. w melisie, lubczyku, mięcie, szałwii, lawendzie. Zabiegi na ciało i twarz także wykorzystują lecznicze właściwości ziół. W ośrodku można także wykąpać się w piwie żołędziowym które dobroczynnie wpływa na skórę.

Warto wspomnieć, że Ziołowy Zakątek oferuje także noclegi w zabytkowych wiejskich domach z połowy XIX wieku. Drewniane budynki są konserwowane olejem lnianym, a w niektórych z nich można spać na tradycyjnych słomianych siennikach.
Przeczytaj także: #Weekend w stylu SPA&MORE – Czorsztyn, Pieniny