Nie chcemy już naturalnych kosmetyków?

Autor: Redakcja SPA&MORE
27 sierpnia 2020
fot. Getty Images Pro

Słowo „naturalny” było najpopularniejszym hasłem online dotyczącym kosmetyków  w 2019 roku – takie wyniki przedstawili analitycy Euromonitora International na łamach portalu Cosmetics Design Europe. Wyraz ten pojawiał się w opisie ponad 700 tys. produktów do pielęgnacji twarzy i ciała. Co ciekawe, zainteresowanie konsumentów tym tematem osłabło w 2020 roku.

Na pozostałych miejscach uplasowały się słowa „nawilżający”, „bez parabenów” oraz „przeciwutleniacze” i „organiczny”. Analitycy prześledzili 1500 sprzedawców detalicznych na świecie – pomógł im specjalny program komputerowy sterowany sztuczną inteligencją. Sprawdzono sklepy online sprzedające tzw. dobra szybko zbywalne (FMCG).

Wyraz „naturalny” znalazł się na szczycie, ponieważ konsumenci coraz częściej szukali informacji o kosmetykach, w których nie ma żadnych sztucznych i szkodliwych dodatków. Wynika to z szerszego dostępu do wiedzy na temat niezależnych producentów, ich filozofii pracy, a także odwróceniu się od wielkich koncernów, których działania nie zawsze są przejrzyste. W ostatnich latach na rynku obserwuje się boom na kosmetyki naturalne – klienci są coraz bardziej świadomi i aspirują do utrzymania zdrowszego stylu życia, bliżej natury.

Słowo
fot. Amelia Bartlett/Unsplash

Mimo początkowego wzrostu zainteresowania tym tematem wśród wyszukiwań w Internecie, widać już obecnie tendencję spadkową. Przyczynił się do tego m.in. brak standaryzacji i certyfikacji – klienci nie wiedzą, czy oświadczenie producenta na opakowaniu jest wiarygodne i czy rzeczywiście produkt jest obojętny dla środowiska.

Konsumenci są teraz bardziej zainteresowani  innymi oświadczeniami dotyczącymi produktów. Są to m.in. „etyczny”, „bezpieczny”, „przyjazny dla środowiska”. Wynika to z tego, że klienci zaczęli dostrzegać, że słowo „naturalny” nie oznacza, że jest kosmetyk jest lepszy. Podobnie jak „zielony” lub „czysty”. Obecnie konsumenci swoją uwagę bardziej skupiają na tym, czy dany kosmetyk został wyprodukowany w sposób etyczny, bezpieczny dla człowieka i natury, a także czy firma inwestuje w zrównoważony rozwój.  Także pandemia koronawirusa sprawiła, że klienci zaczęli szukać producentów kosmetyków, którzy na pierwszym miejscu stawiają zdrowie, bezpieczeństwo i higienę.


Źródło: https://www.cosmeticsdesign-europe.com/Article/2020/07/21/Natural-the-no.1-online-beauty-and-personal-care-claim-of-2019-but-interest-waning-says-Euromonitor-International

Przeczytaj także: Czy niezadowolona z usługi klientka może szantażować fryzjera, który nie przestrzega zaleceń?

O autorze

Redakcja SPA&MORE

zobacz więcej

Najnowsze artykuły

Monte Carlo - splendor, szampan i Formuła 1

Monte Carlo to najdroższa i najbardziej ekskluzywna dzielnica księstwa Monako. Na każdym kroku można otrzeć się o luksus.

zobacz więcej
Cesarski zabieg Kobido. Japoński masaż twarzy w SPA to podróż do piękna

Co wyróżnia Japonki? Na pewno ich piękna skóra, która kojarzy się z najwyższej jakości porcelaną. Zawdzięczają to między innymi kobido.

zobacz więcej
Kąpiele leśne i leśne SPA w japońskim stylu

Shinrin-yoku w języku japońskim to „kąpiel leśna” - w znaczeniu symbolicznym i dosłownym.

zobacz więcej
zobacz więcej

Miejsca SPA&MORE wszystkie miejsca