Złoty kojarzy nam się z elegancją, przepychem, luksusem. I bardzo dobrze! Ale nie oznacza to, że nie możemy go codziennie stosować. Opanował dosłownie wszystko i pojawił się już w ubiegłym roku na wybiegach Kate Spade, a dołączyły do niego żółty, pomarańczowy i bordowy. Domy mody Moschino i Asai także wprowadziły złote elementy do swoich kolekcji. Do łask wracają również cekiny i satynowe sukienki oraz błyszczące dodatki. Wszystko, co świeci, emanuje blaskiem i kolorem jest motywem przewodnim wielu pokazów mody. Złoty kolor zdominował także makijaż i manicure. Obecnie to jeden z najmodniejszych trendów tej jesieni. Można go łączyć z pastelami, szarościami albo z wyrazistymi kolorami, jak butelkowa zieleń, czerń czy brąz. Może warto poprawić sobie humor i wykonać złoty manicure?


Jak pomalować paznokcie tej jesieni?
Najbardziej odważne z nas mogą postawić na złoty total-look i nałożyć na całe paznokcie złoty lakier. Warto dodać także brokat lub użyć lakieru brokatowego z drobinkami o różnej wielkości. Ciekawie wyglądają także kryształki lub gwiazdki na paznokciach. Można pokusić się również o fantazyjne, jesienne wzory, np. liście, żołędzie, wiewiórki. Ale to już propozycja dla bardziej odważnych.
Dyskretniejszy złoty manicure
Dla tych z nas, które chciałyby mieć bardziej stonowany złoty manicure, proponujemy lśniące zdobienia, np. paseczki, półksiężyc czy listki. Złoty kolor świetnie się komponuje z pastelami, więc delikatny jego akcent na pewno sprawi, że nasz manicure stanie się atrakcyjniejszy, ale jednocześnie nie będzie się tak bardzo rzucał w oczy. To szczególnie ważne dla pań, których kultura organizacyjna w pracy wymaga delikatnego makijażu i manicure. Można także pomalować paznokcie na kolor cielisty, pastelowy lub beżowy, a na lakier dać dodatkową warstwę z drobinkami.
Złoty na pewno nie wyjdzie szybko z mody. Warto już teraz pomyśleć o sylwestrowych stylizacjach ze złotem w roli głównej.
Przeczytaj także: Najtrwalszy manicure – który zabieg wybrać?

