Kąpiel w ciepłej wodzie, której nie trzeba ogrzewać – to właśnie zapewniają baseny termalne, termy i kąpieliska termalne (zależnie od formy, jaką przyjmują). Naturalnie ogrzewane wody termalne mają nawet swoją definicję w polskim prawie geologicznym. Ustawa z dnia 9 czerwca 2011 r. Prawo geologiczne i górnicze precyzuje, że za wody termalne uznajemy takie, które na wypływie mają temperaturę nie niższą niż 20 st. C. Dziedziną medycyny, która zajmuje się zdrowotnym wykorzystaniem właściwości wód podziemnych, jest balneologia. Jej rodzimym prekursorem już w XVI wieku był Wojciech Oczko, który opisał polskie wody mineralne i lecznicze w swoim dziele „Cieplice” (1578).
Korzyści z ciepłych wód
Kąpiele w basenach termalnych to nie tylko przyjemne oddziaływanie ciepła, lecz także moc korzyści dla zdrowia. Wody lecznicze mają w składzie siarczki, krzemionkę, potas, wapń, magnez czy żelazo. Szczególnie korzystne są te zawierające siarkowodór. Pozytywnie wpływają na kości i stawy (w tym chrząstki stawowe), mają działanie przeciwzapalne, bakterio- oraz grzybobójcze. Przynoszą ulgę m.in. przy schorzeniach kręgosłupa oraz sercowo-naczyniowych. Ponadto przyspieszają przemianę materii, a nawet regulują poziom cholesterolu czy glukozy we krwi. Dlatego kąpiel w ciepłej wodzie sprzyja odchudzaniu!
Baseny termalne na Podhalu
Podróż przez polskie baseny termalne warto zacząć w Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie działają słynne Termy Bukovina. To jeden z największych w Polsce kompleksów basenów termalnych, w dodatku pięknie położony – nieopodal Tatrzańskiego Parku Narodowego. Ciepłe wody wydobywane są z głębokości aż 2400 m z północno-zachodniego zbocza Wysokiego Wierchu. Zawierają 28 składników mineralnych, w tym sód, wapń, chlor, potas, siarkę, magnez oraz chrom. Samych basenów jest 12, ale kompleks uzupełniają także dodatkowe atrakcje (jacuzzi, zjeżdżalnie, sauny). Baseny zresztą mają urocze, lokalne nazwy, jak np. „Bonior basisty”, „Bulgotnik”, „Corny Staw” czy „Mocydelko” dla dzieci. Kąpiel w tych wodach termalnych to świetna kuracja dla stawów, mięśni, kości oraz układu sercowo-naczyniowego.
Drugim miejscem wartym odwiedzenia na Podhalu jest Białka Tatrzańska ze swoimi Termami Bania. Znajdują się w nich baseny termalne wewnętrzne i zewnętrzne o temperaturze 34-38 st. C. Wody wydobywane są z głębokości 2500 m, a ich początkowa temperatura wynosi nawet 72 st. C. W składzie zawierają mnóstwo cennych mikroelementów, takich jak siarczki, krzemionka, potas, wapń, magnez i żelazo.
Warto pamiętać też o Termach Szaflary (17 km od Zakopanego), Aquaparku Zakopane (basen termalny zewnętrzny z widokiem na Giewont i Tatry Zachodnie!) czy Termach Chochołowskich.
Baseny termalne w Polsce centralnej i w Wielkopolsce
Zdecydowanie najciekawszym kompleksem w centralnej Polsce są Termy Uniejów w województwie łódzkim. Położone u podnóża XIV-wiecznego Zamku Arcybiskupów Gnieźnieńskich, mogą pochwalić się źródłami solankowymi, które mają cenne właściwości lecznicze. W Uniejowie nie brakuje też innych atrakcji, takich jak chociażby balia wypełniona czekoladą!
Niedaleko do basenów termalnych mają też mieszkańcy stolicy. Około 45 km od Warszawy i 90 km od Łodzi znajdują się bowiem Termy Mszczonów. Woda pochodząca z odwiertów na głębokości 1714 m już od 2000 roku wykorzystywana jest do ogrzewania oraz w celach spożywczych. Natomiast otwarcie kompleksu rekreacyjnego nastąpiło w czerwcu 2008 roku.
A co czeka na mieszkańców Wielkopolski? Zdecydowanym numerem jeden są Termy Maltańskie w Poznaniu. To zresztą największy w Polsce (i drugi w Europie!) aquapark, który otwarto w październiku 2011 roku. W kompleksie znajdziemy m.in. dwa baseny geotermalne i jeden solankowy. Wody termalne wydobywane są z głębokości ok. 1300 m.
Kąpiele termalne na Dolnym Śląsku
Wyprawę na Dolny Śląsk zaczynamy od Lądka-Zdroju, gdzie znajduje się niezwykły Zdrój Wojciech. To budynek powstały w 1680 roku nad źródłem geotermalnym. Można więc zażyć zdrowotnej kąpieli, podziwiając wspaniałości architektury – przede wszystkim imponującą kopułę. Gmach przypominający pałac wzorowano na łaźniach tureckich. A żeby było jeszcze ciekawiej, gośćmi uzdrowiska byli przed laty np. Johann Wolfgang Goethe i caryca Katarzyna II!
Drugim ważnym miejscem w regionie są Termy Cieplickie w Jeleniej Górze. Dzielnica Cieplice (dawniej oddzielne miasto) może się poszczycić najcieplejszymi wodami termalnymi w Polsce, bo o temperaturze aż do 87 st. C. Ponadto miejscowe kąpieliska mają bardzo wysoką zawartość krzemionki. Historia uzdrowiska sięga 1281 roku. Przez wieki Cieplice przyciągały wielu znakomitych gości, wśród których warto wymienić króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III, Hugona Kołłątaja, Izabellę Czartoryską, Józefa Wybickiego, a nawet Johna Quincy’ego Adamsa, który odwiedził Dolny Śląsk, zanim został prezydentem USA. W 1687 roku zawitała tu również z licznym dworem królowa Marysieńka Sobieska. Współczesne Cieplice to moc zdrowotnych kąpieli i zabiegów, w tym jedyna w Polsce balneologia schorzeń oczu. Do tego dochodzi wspaniałe położenie w Kotlinie Jeleniogórskiej u podnóża Karkonoszy.
Baseny termalne w północnej Polsce
Również na północy kraju miłośnicy kąpieli termalnych znajdą coś dla siebie. Warto wspomnieć chociażby Termy Warmińskie (Lidzbark Warmiński). To przede wszystkim nowoczesny ośrodek SPA, w którym wykorzystuje się m.in. wody termalne. Podobny kompleks w regionie znajdziemy w miejscowości Pluski. Urocza nazwa zobowiązuje… do kąpieli, tak więc na miejscu czeka Warmia Park, którego popularną atrakcją są też groty solankowe.
Innym ciekawym miejscem jest Geotermia Grudziądz z wodami termalnymi o temperaturze do 35 st. C. Atrakcję ośrodka stanowi piramida z tężnią solankową.
Przeczytaj także: Wypoczynek pod okiem Allaha: wakacje w krajach islamu