Mikroplastik w kosmetykach

Autor: Mateusz Maciejczyk
19 lipca 2020
fot. Getty Images

Coraz częstszym składnikiem kosmetyków są tzw. mikroplastiki. Terminem tym określamy drobiny polimerów syntetycznych, których rozmiar jest mniejszy niż 5 mm. Mikroplastyki znajdziemy w niemal każdej paście do zębów, peelingu, szamponie oraz mydle. Czy są one jednak bezpieczne? Co warto o nich wiedzieć?

Czym jest mikroplastik?

Nie wprowadzono jeszcze oficjalnej definicji pojęcia „mikroplastik”. W 2015 r. Cosmetics Europe (europejskie stowarzyszenie kosmetyczne działające przy UE) zaproponowało określać mianem mikroplastiku nierozpuszczalne w wodzie, stałe cząstki z tworzyw sztucznych (polimery) o wielkości 5 mm lub mniejszej, które dodawane są celowo do kosmetyków. Substancje te stosowane są w celu uzyskania działania złuszczającego lub oczyszczającego produktu kosmetycznego. Należy pamiętać, że choć wszystkie tworzywa syntetyczne są wykonane z polimerów, to nie każdy polimer to mikroplastik. Do mikroplastików powszechnie stosowanych w kosmetykach zaliczymy: polietylen (PE), polipropylen (PP), politereftalan etylenu, poliester czy poliamid.

Zastosowanie mikroplastiku w kosmetykach

Mikroplastik pełni w kosmetykach nie tylko właściwości złuszczające i oczyszczające. Wykazuje także aktywność filmotwórczą, przez co stosowany jest w lakierach do paznokci i tuszach do rzęs. Zwiększa także lepkość produktów kosmetycznych, co znalazło zastosowanie w żelach i emulsjach micelarnych. Ponadto, odpowiada za właściwości wodoodporne w kosmetykach do opalania czy makijażu. Mikroplastik charakteryzuje się przy tym niską ceną, jest odporny na działanie kwasów, soli, jak i na ścieranie mechaniczne. Stąd tak duża popularność tego składnika w kosmetykach różnych rodzajów.

 

mikroplastik w kosmetykach
fot. Getty Images

Druga twarz mikroplastiku

Mikroplastiki w kosmetykach stanowią poważne zagrożenie dla środowiska wodnego i lądowego. Polimery te posiadają dużą powierzchnię chłonną, co sprzyja „przyciąganiu” zanieczyszczeń. Pod wpływem czynników zewnętrznych (promieniowanie UV, temperatura, itd.), mikroplastiki mogą także ulegać rozkładowi generując substancje o działaniu toksycznym, mutagennym, a nawet embriotoksycznym. Wykazano, że mikroplastik o dużej gęstości gromadzi się̨ na dnie zbiorników wodnych i jest akumulowany w organizmach żywych, podczas gdy mikroplastik o małej gęstości unosi się̨ na powierzchni wody stanowiąc zagrożenie dla zooplanktonu i małych ryb. Jednakże, szacuje się, że stopień zanieczyszczenia środowisk lądowych jest nawet do 20 razy większy niż środowisk wodnych. Mikroplastiki przedostające się z wody trafiają do gleby, gdzie ulegają długoletniej agregacji i akumulacji.

mikroplastik w kosmetykach
fot. Getty Images

Alternatywy dla mikroplastiku

Istnieje szereg substancji kosmetycznych, które mogą stanowić zamiennik dla powszechnie stosowanych mikroplastików. Zaliczamy do nich zarówno surowce złuszczające (np. wosk Carnauba, wosk pszczeli, sól morską), substancje filmotwórcze (np. szelak, żywicę sosną i damarową) czy naturalne zagęstniki (np. agar, śluzy, pektyny, kwas hialuronowy). Niestety, charakteryzują się one dużo wyższą ceną.

Dlaczego nie stosować mikroplastików?

Mikroplastiki w kosmetykach stanowią poważne zagrożenie ekologiczne dla otaczającego nas środowiska. Choć nasza wiedza na temat oddziaływania mikroplastików na organizm człowieka jest bardzo ograniczona, próbujmy ograniczyć zakup kosmetyków zawierających te syntetyczne polimery. Niestety, w Polsce nie ma obowiązku specjalnego oznakowania kosmetyków zawierających mikroplastik.


Przeczytaj także: Złote mleko – modny napój, który działa na wszystko

O autorze

Mateusz Maciejczyk

Doktor nauk medycznych, farmaceuta, aptekarz-praktyk. Pracownik naukowo-dydaktyczny Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Laureat Stypendium Ministra Zdrowia za wybitne osiągnięcia. Autor około 40 artykułów naukowych i ponad 100 komunikatów konferencyjnych. Współtwórca zgłoszenia patentowego. W swojej pracy zajmuje się rolą stresu oksydacyjnego w patogenezie chorób metabolicznych i neurodegeneracyjnych.
fot. Larys Lubowicki
zobacz więcej

Najnowsze artykuły

Monte Carlo - splendor, szampan i Formuła 1

Monte Carlo to najdroższa i najbardziej ekskluzywna dzielnica księstwa Monako. Na każdym kroku można otrzeć się o luksus.

zobacz więcej
Cesarski zabieg Kobido. Japoński masaż twarzy w SPA to podróż do piękna

Co wyróżnia Japonki? Na pewno ich piękna skóra, która kojarzy się z najwyższej jakości porcelaną. Zawdzięczają to między innymi kobido.

zobacz więcej
Kąpiele leśne i leśne SPA w japońskim stylu

Shinrin-yoku w języku japońskim to „kąpiel leśna” - w znaczeniu symbolicznym i dosłownym.

zobacz więcej
zobacz więcej

Miejsca SPA&MORE wszystkie miejsca