Zabiegi wykorzystujące prozdrowotne właściwości wody znane były już w starożytnych Chinach, Japonii i Italii. Hydroterapia, nazywana też aquaterapią i wodolecznictwem, bazuje na bodźcowym działaniu zewnętrznym na ciało człowieka. Dziś dziedzina ta niezwykle się rozwinęła. Różnorodność urządzeń, z których możemy skorzystać w SPA, strefach wellness, sanatoriach i gabinetach odnowy biologicznej, pozwala na dostępność bardzo szerokiego wachlarza zabiegów. Także wiedza lecznicza i kosmetologiczna, czerpana z wielu kultur, tworzy obecnie bogatą ofertę dostosowaną do licznych potrzeb. Z wielu zabiegów hydroterapeutycznych możemy wybrać te, w których stosuje się wodę w formie płynnej, jako lód oraz parę. Najpopularniejsze wykorzystują jednak stan skupienia jakim jest ciecz. W zależności od zaplanowanego efektu terapeutycznego zabiegi hydroterapeutyczne wymagają precyzyjnie określonej temperatury wody (od 8 do 42 st. C) oraz jej ciśnienia (od 1,5 do 4 atm). Te dwa parametry ściśle ze sobą współpracują.
Hydroterapia w SPA, czyli kąpiel relaksacyjna, regenerująca lub lecznicza
Pławienie się w wodzie to jedna z ulubionych form odpoczynku większości z nas. Kąpiel w SPA może dziś łączyć wszystkie dobroczynne działania tego rodzaju zabiegów. Tak ukierunkowana hydroterapia zadba o utrzymanie higieny, nawilżenie i zmiękczenie skóry, jej odżywienie oraz odmłodzenie. Ponadto pobudzi krążenie, złagodzi stres, zadziała przeciwbólowo i regeneracyjnie na stawy oraz leczniczo na wiele układów i narządów wewnętrznych. Odkryjemy ich właściwości wybierając kąpiele w SPA i strefach wellness oferujących zabiegi lecznicze na ciało oraz rytuały upiększające z wykorzystaniem wody.

Fizjoterapeuci nazywają kąpielą zabieg, w którym całe ciało lub jego część zostaje zanurzona przez określony czas w tzw. ośrodku o ustalonej lub zmiennej w trakcie zabiegu temperaturze. Tym ośrodkiem może być sama woda, delikatnie wzbogacona różnymi preparatami lub gazami, wprowadzona w ruch wirowy albo też gęsta płynna glinka czy borowina. Te ostatnie zabiegi wchodzą w zakres balneoterapii, stosującej dobroczynne dla człowieka właściwości niektórych leczniczych, naturalnych składników stałych, ciekłych i gazowych.
Ulubione zabiegi Hipokratesa, czyli balneoterapia w SPA
Pod tajemniczą nazwą balneoterapia kryją się wszystkie miłe ciału zabiegi, znane jeszcze przez nasze prababcie, czyli wykorzystujące wyjątkowe właściwości wód leczniczych, rozpuszczonych w wodzie peloidów (naturalne składniki pochodzenia mineralnego lub organicznego) i gazów. Ale ich historia sięga dużo dalej. Jak wskazują stare księgi, już Hipokrates z powodzeniem stosował tę metodę leczniczą i szeroko ją propagował. W naszym kraju dawniej balneoterapia oferowana była tylko w niektórych kurortach uzdrowiskowych. Dziś dostępność zabiegów jest o wiele większa. Nie tylko w sanatorium, ale i w SPA możemy zatem doświadczyć niezwykłych efektów jakie dają kąpiele w wodach mineralnych, z zawartością dwutlenku węgla, siarkowodorowe, borowinowe czy w białej glince.
Masaż wodny – zabieg na ciało bez dotyku rąk
Woda poddana ciśnieniu i skierowana na naszą skórę działa jak doskonały masaż. W zależności od siły i temperatury może relaksować, uspokajać lub wręcz odwrotnie – dodawać animuszu i w różnym stopniu pobudzać krążenie. Niewielkie ciśnienie wpłynie regenerująco na skórę i zadziała kojąco. Silne ujędrni ciało, zlikwiduje cellulit, a nawet wpłynie na poprawę pracy narządów wewnętrznych. Do wyboru mamy zarówno różne formy natrysku, między innymi bicze wodne, jak i masaż podwodny. Ten ostatni, czyli hydromasaż, dobrze znamy choćby z powszechnie dostępnych jacuzzi.
Do zabiegów wodoleczniczych wykorzystuje się wodę bardzo ciepłą, taką której temperatura wzrasta w trakcie trwania seansu leczniczego lub zimną. Dla najbardziej wytrzymałych oferowane są naprzemienne natryski i leżanki ze zmienną temperaturą silnych biczów wodnych.

Gorąca łaźnia parowa lub masaż lodem
Warto też pamiętać, że od wieków stosowaną metodą służącą zachowaniu urody była ciepła łaźnia parowa. Doskonale nawilża skórę i przyspiesza jej oczyszczanie. Ale z drugiej strony dla uzyskania nieskazitelnej cery stosuje się też zabiegi korzystające z terapeutycznego działania zimna. Za propagatorkę krioterapii w Polsce zwykło się uważać księżną Aleksandrę Zajączkowską, która dzięki okładom i masażom lodowym zawdzięczała wspaniałą formę fizyczną oraz młody wygląd do późnej starości. Dziś też możemy poddać się takim zabiegom, które najczęściej stanowią jeden z elementów dłuższego rytuału SPA. Każdy zatem znajdzie coś dla siebie na tych dwóch skrajnych biegunach zabiegów fizykalnych. Tak więc gorąca łaźnia parowa albo masaż lodem, wybór należy do Ciebie.