Zacznijmy od wytłumaczenia, czym w skrócie jest elektrokonizacja szyjki macicy. To zabieg terapeutyczno-diagnostyczny, podczas którego za pomocą pętli elektrochirurgicznej pobiera się materiał do dalszych badań diagnostycznych. Jest wykonywany m.in. wśród kobiet, u których wyniki badań cytologii lub kolposkopii są niewłaściwe. W sytuacji, kiedy na szyjce macicy znajdują się nieprawidłowe tkanki, taki zabieg umożliwia ich usunięcie.
Dlaczego cieszy się tak wielką popularnością na całym świecie? Elektrokonizacja może być wykonana ambulatoryjnie – w przeciwieństwie do konizacji chirurgicznej, która musi być przeprowadzona na sali operacyjnej. Tym samym koszty tego zabiegu są znacznie niższe. Cena to ok. 1000 zł a sam zabieg trwa ok. 30-40 minut.
Dzięki szerokiej dostępności zabiegu, kosztów i czasu decyduje się na niego tysiące kobiet każdego roku. Niestety nie są one informowane ani przez lekarzy, ani też przez większość źródeł dostępnych online, że jednym z efektów ubocznych przeprowadzonego zabiegu może być stracenie możliwości czerpania przyjemności z seksu.
W latach 50-tych rak szyjki macicy był główną przyczyną zgonów wśród pacjentek z chorobą nowotworową. Dzisiaj, wciąż zabija rocznie ponad 260 tysięcy osób na całym świecie lecz przy dostępie do współczesnej medycyny w praktycznie każdym przypadku jest możliwy do wykrycia i wyleczenia we wczesnym stadium. Główną zasługą są lepsze metody badań kontrolnych oraz szczepionka na HPV. Również dzięki metodom takim jak elektrokonizacja, które ułatwiają usunięcie zmian mogących prowadzić do rozwoju raka.
W samych Stanach Zjednoczonych ponad milion kobiet rocznie zdiagnozowanych jest ze zmianami komórek szyjki macicy – nie wszystkie są w grupie wysokiego ryzyka, dlatego w większości przypadków wybieraną metodą jest właśnie elektrokonizacja. Ze względu na dostępność i popularność tego zabiegu cieżko dokładnie stwierdzić, ile razy wykonywany jest w ciągu roku. Mimo dostępności szerokiego wachlarza innych metod (krioterapia, konizacja chirurgiczna) lekarze decydują się najczęściej wykonać właśnie tę.
O jakich skutkach ubocznych usłyszymy? Możliwe krwawienie, zwężenie szyjki macicy, ewentualne powikłania przy próbie zajścia w ciążę. Jednak większość lekarzy nie wspomina, że tysiące kobiet cierpi na powikłania takie jak ból w trakcie penetracji, brak czucia w pochwie czy niemożliwość osiągnięcia orgazmu. Nie wspomina, że te kobiety mogą przez resztę życia nie być w stanie uprawiać seksu – a już na pewno nie czerpiąc z niego przyjemności.
Skąd biorą się takie powikłania? Większość ginekologów, wbrew temu co myślimy, nie jest dokładnie wyedukowana w temacie funkcji seksualnych kobiecych narządów rozrodczych. Dodatkowo, badania nad elektrokonizacją skupiają się tylko na zapobieganiu nowotworom oraz ewentualnych komplikacjach związanych z ciążą. Na ten temat przeprowadzone było jedynie kilka badań – jedno z Tajlandii z 2010 roku mówi o znaczącym spadku satysfakcji seksualnej u pacjentek po elektrokonizacji, drugie, z tego samego roku, przeprowadzone we Włoszech mówi o utracie libida.
Większość lekarzy twierdzi, że nie wierzy żeby te dysfunkcje natury seksualnej mogłyby być spowodowane zabiegiem – zwalają je na problemy natury psychicznej lub ewentualne uszkodzenie szyjki. Wiele kobiet jednoczących się na forum internetowym „Life after LEEP” mówi, że przeżywa traumę ponieważ żeby przeżyć musiały pozbawić się jednego z uczuć, które sprawia, że chce się żyć.
Ale czy naprawdę musiały? Doktor Irwin Goldstein z San Diego mówi, że większość lekarzy nie jest uczona, jak głęboko powinien przeprowadzony być zabieg. W momencie, gdy pętla wprowadzona jest zbyt głęboko, następuje przecięcie kilku niezbędnych zakończeń mózgowych, skutkujące wyciszeniem relacji mózg-genitalia. Spekuluje w swoich badaniach, że może to nawet powoduje zaburzenia czucia w całej pochwie.
Podsumowując, zbyt agresywnie przeprowadzony zabieg elektrokonizacji może nie tylko doprowadzić do wycięcia wszystkich zmian komórkowych ale również pozbawić kobietę możliwości odczuwania przyjemności seksualnych. Aby zapobiec temu prowadzone są badania, jednak każdego dnia ginekolodzy przeprowadzają ten zabieg na setkach nieświadomych pacjentek.
Przeczytaj także: Tantra piersi i staroindyjska sztuka miłości
O autorze
