Coraz częściej słyszymy i czytamy o zdolności skóry do samoregeneracji. Trudny termin, szczególnie w czasach, kiedy codziennie jesteśmy bombardowani zachęcającymi do kupna kosmetyków reklamami. Na półkach w naszej łazience stoi kilkanaście buteleczek i słoiczków, a dobre rady dermatologów oraz kosmetyczek płynące z radia i telewizji sugerują, że ich zawartość rozwiąże każdy problem skórny. Nie dajmy się zwariować! Nie każdego dnia trzeba wcierać preparaty kosmetyczne czy leki. Nasza skóra to wspaniały organ, najbardziej cierpliwy z całego organizmu, bo to co na co dzień jej serwujemy, daleko odbiega od natury.

Odpowiednia pielęgnacja skóry
Każdy człowiek ma inną skórę, bo organizm każdego z nas inaczej funkcjonuje, natomiast wszelkie porady opisujące działanie kosmetyków w zakresie pielęgnacji są ogólne i nie znaczy to, że akurat w naszym przypadku się sprawdzą. Żeby właściwie pielęgnować skórę należy ją przede wszystkim rozumieć.
Pamiętajmy o tym, że w skórze znajdują się mieszki włosowe, gruczoły łojowe i potowe, a na całej jej powierzchni jest mikrobiom – miliony pożytecznych bakterii odpowiedzialnych za ochronę organizmu przed przenikaniem z zewnątrz szkodliwych substancji. Nie ograniczajmy się więc przy pielęgnacji tylko do funkcji naskórka, trzeba dbać o całą strukturę tego fenomenu, jakim jest nasza skóra.
Ile kosmetyków używamy w ciągu doby
Pytając moje klientki o sposób domowej pielęgnacji skóry często słyszę podobny zestaw czynności: najpierw mycie mydłem, bo mydła są teraz popularne; potem zmywanie płynem miceralnym, bo jest odżywczy; następnie tonizacja, bo tonik trzeba używać; nakładanie kremu na całą twarz (zamiennie, raz jeden, raz drugi), na to makijaż, albo filtr przeciwsłoneczny; na noc krem regeneracyjny i balsam na całe ciało. Wszystkie czynności prawidłowe, tylko jest tego za dużo. To nie do wytrzymania dla prawidłowego funkcjonowania skóry, która często reaguje na taką liczbę kosmetyków podrażnieniem, zaczerwienieniem lub wysypką. W ten sposób się broni. Nieprawidłowo rozumiejąc ten stan podrażnienia biegniemy do dermatologa, który zapisuje leki. Znowu nakładamy na powierzchnię skóry, albo zmieniamy zestaw codziennych kosmetyków, ponieważ tamten się nie sprawdził. W rezultacie jest coraz gorzej.
Jak leczyć trądzik kosmetyczny
Opisany wyżej problem ciągłego podrażnienia jest spotykany najczęściej u osób, które na co dzień pielęgnują skórę często zmienianymi próbkami kosmetyków. Ma to też swoją nazwę – trądzik kosmetyczny (contact acne). W tym przypadku zacznijmy leczenie od tego, aby odstawić wszystkie używane do tej pory kosmetyki. Już słyszę głosy sprzeciwu – Jak to? Wysuszę się strasznie. Zestarzeję! – zapewniam, że nic takiego się nie zdarzy, a warto spróbować.
Podczas dobierania rodzaju pielęgnacji i wyboru kosmetyków pamiętajcie o złotej zasadzie – kocham swoją skórę i nie maltretuję jej
Bez kremu dla naszego dobra
Przez kilka dni dajmy skórze odpocząć od kosmetyków. Oprócz opłukania wodą, nie stosujmy niczego. Taka zamierzona przerwa polecana jest również dla osób bez problemów skórnych. Warto przeprowadzić taką procedurę szczególnie latem, kiedy na skutek temperatury gruczoły skórne pracują intensywnie i proces nawilżania skóry jest samoistny.
Pielęgnacja kosmetykami ma za zadanie wspomaganie skóry, jej ochronę przed promieniami UVA i UVB, mrozem, wspomaganie w regeneracji podczas nadmiernego procesu uraty wody, czy depigmentacji. Ponadto kosmetyki służą upiększaniu. Wszystko to jest jak najbardziej potrzebne, ale korzyści i dobre efekty są wtedy, kiedy kosmetyki będą odpowiednio dobrane i stosowane w odpowiedniej ilości. Podczas dobierania rodzaju pielęgnacji i wyboru kosmetyków pamiętajcie o złotej zasadzie – kocham swoją skórę i nie maltretuję jej. Dobre preparaty w niedużych ilościach to najlepsze rozwiązanie. Jeśli nie wiemy, jakie preparaty są dla nas najodpowiedniejsze, poradźmy się kosmetyczki.
Polecam od czasu do czasu zrobić sobie dzień lub kilka dni bez kosmetyków. Może to być długi weekend lub inny czas spędzany w domu. Warto też wybrać na tego rodzaju przerwę niektóre noce. Po demakijażu i dokładnym umyciu twarzy i ciała spróbujcie nie nakładać niczego przed pójściem do łóżka. Niech w czasie snu skóra odpoczywa razem z wami.
Przeczytaj także: Okluzja – ważny termin w kosmetyce
