Dziecko albo kariera – czy kobieta musi być kurą domową?

Autor: Natalia Ptak
16 maja 2020
fot. Photo Images

Matka to również kobieta. Aby była spełniona i szczęśliwa, powinna mieć też swój świat i możliwość robienia kariery zawodowej. Czy naprawdę musimy wybierać pomiędzy pracą a dzieckiem?

Bycie mamą nie wyklucza robienia kariery zawodowej i łączenia macierzyństwa ze swoimi pasjami. To ważne, by zachować życiowy balans i móc pozwolić sobie na bycie matką, partnerką i business woman w jednym. Ale jak to godzić, jak równoważyć i rozdeptywać stereotypową presję społeczeństwa? Nie jest to może najprostsze, ale jest do zrobienia – a gdy się uda – skorzystają na tym wszyscy.

Nie ma jednej właściwej odpowiedzi na pytanie, jak robić karierę mając dziecko. Pracująca mama musi zachować równowagę w domu, a także w biurze, co skłania do lepszego organizowania codzienności. Nierzadko słyszy się, że kobiety wstają każdego dnia o 5 rano, by zdążyć ze wszystkimi obowiązkami. Że rodzina i znajomi krytykują ich zawodowe działania, które jakoby mogłyby zaburzyć wychowywanie dziecka. Że kobieta ma być w domu, gotować obiady i wyczekiwać powrotu męża z pracy. To wielkie wyzwanie – stanąć na drodze do realizowania marzeń oraz celów i udowadniać przy tym każdemu, że jeśli się chce, to można.

Niektórzy mówią, że nie da się robić w życiu wszystkiego jednocześnie. Jeśli jednak pragnie się i kariery, i dziecka – nie ma innej możliwości, jak tylko zacisnąć pięści i działać.

Dziecko albo akriera
fot. Pexels

Jak nie teraz, to kiedy?

Droga nie jest łatwa, a na dodatek wielu myśli, że na biznes i pracę po urodzeniu dziecka musi przyjść jakiś specjalny moment. Może za rok, może za trzy, za dziesięć i piętnaście? Bo teraz trzeba zmieniać pieluchy, potem przygotować do szkoły, do matury… Otóż, nigdy nie znajdziemy tego idealnego momentu – zawsze pojawi się coś, co mogłoby „przeszkodzić”. Coś, po czym można by stwierdzić, rozkładając przy tym ręce, że bycie pracującą mamą nie jest nam pisane.

Odkładanie wszystkiego na później zgrabnie odsuwa nasze wewnętrzne pragnienia i marzenia o karierze. O samorealizacji, doskonaleniu się, o byciu w pełni szczęśliwą.

Bycie matką nie skreśla możliwości dalszej nauki i kształcenia się, zdobywania kolejnych osiągnięć i tytułów. Bycie matką to też bycie kobietą, która prócz wychowywania dzieci, powinna myśleć o sobie.

Fakt, w społeczeństwie panują nadal zakorzenione głęboko stereotypy, że to kobiety pilnują, czy w garnku jest zupa, a ubrania są wyprane. Nie można się więc dziwić, że i dzieci, słuchając różnych wizji świata w szkołach, wymagają tego potem w domu od mamy, a nie taty.

Zadanie jest trudne. Jeśli stawia się na równi dzieci i samorealizację, często jest to bardzo bolesne doświadczenie. Wówczas z zupą w garnku może być problem, a do sprawdzianu z historii dziecko będzie musiało przygotować się kilka razy samo lub z tatą.

Często też jest to gra wyborów. Czy zjawić się na szkolnym zebraniu dzieci, czy w tym samym czasie być na służbowym wyjeździe. To sztuka wyborów, które być może kilka lat później docenią inni oraz my same.

Domowa organizacja i niezależność

 Partnera i dzieci trzeba przygotować oraz nauczyć tego, że mama będzie pracować. Że to nie tylko (lub aż) bycie panią domu na pełen etat, ale również realizowanie się w innych sferach życia. Pozwolić zrozumieć im naszą potrzebę spełnienia, która przy dobrej organizacji sprawi, że wszyscy przyjmą to jako normalność i zapamiętają jako punkt do naśladowania, a także szanowania.

Nie wspominając już o niezależności, jaką daje samorozwój i możliwość pracy. Bo, niezależnie od naszych relacji z partnerem, posiadanie własnego portfela z własną zawartością pozwala bardzo często oddychać z ulgą. A często tak niestety jest, że ten, kto ma pieniądze – ten ma władzę. Praca daje więc pewnego rodzaju wolność, ale i stabilność w kryzysowych momentach. Daje poczucie, że nie żyjemy na czyjeś skinienie i w roli podwładnych. To buduje pewność siebie, odciąga lęki i stawia nas w pozycji partnerki, która wie, co robi.

Oczywiście, są związki, w których kobieta zajmuje się domem, a mężczyzna pracuje. Są to nierzadko relacje szczęśliwe. Mając jednak na uwadze dzisiejszy świat, zwyczajne pragnienia zgłębiania wiedzy, realizowania się i zaznawania nowych rzeczy, warto, aby oboje partnerzy mieli taką możliwość. Opcję niezależności i wkładu we wspólne życie. To przekłada się na relacje wszystkich domowników – i partnerów, i dzieci.

Aby relacje rozkwitały, a pomiędzy domownikami nie tworzyły się zbędne burze i napięcia, trzeba wypracować pewne systemy. Wprowadzić równe podziały obowiązków, równy rozwój i balans.

Nie tylko kobiety mają dom na głowie – mężczyźni także. Dla każdej i dla każdego z nas są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze, pilne i pilniejsze. Warto nauczyć się mądrze nimi gospodarować, jak również włączyć do codzienności asertywność. Jasne i głośne komunikowanie sprzeciwów i uwag wnosi wiele dobrego.

Dziecko albo kariera
fot. Valerii Honcharuk/Canva Pro

W kobietach siła!

Wbrew wielu opiniom, kobiety to niesamowicie silna płeć i wiele może zdziałać. Nie powinnyśmy się tego bać – tej wewnętrznej mocy, którą wykorzystać możemy na wielu płaszczyznach. Mając ogromne pokłady empatii, umiejętności prowadzenia dialogów i demokratyczne zacięcie, kobiety w wielu firmach zwiększają wyniki finansowe.

Choć czyha na nas sporo pułapek i uprzedzeń – że nie możemy być za miłe, zbyt zimne i roszczeniowe, mało przywódcze czy egocentryczne – jakoś potrafimy z tego wybrnąć. Mimo że stereotypów i hipokryzji w świecie nie brakuje.

Firmy natomiast powinny wspierać rodziny i młode matki. Dbać o to, aby kobieta, która zaszła w ciąże nie poczuła się nagle odtrącona tylko dlatego, że spodziewa się dziecka. To wszak nie jest powód, by rezygnować z dobrej pracowniczki lub blokować jej (a przy tym firmie) możliwość rozwoju.

Jeśli kobieta jest spełniona, korzystają na tym dzieci oraz partner

Sporo badań pokazuje, że dzieci pracujących matek lepiej przystosowują się do otaczających warunków, ludzi i wydarzeń. Szybciej wchodzą w interakcje z innymi, rozwijają swe umiejętności społeczne. Potrafią być również bardziej niezależne. Pracujące mamy tworzą dobre wzory do naśladowania dla swoich dzieci, wzbudzając w nich poczucie pewności siebie, a także zdolności do wyznaczania własnych celów. Dzięki temu dzieci mogą być też bardziej otwarte i chętne na nowe pomysły z racji łamania tradycyjnych mitów o kobietach, jako gospodyniach domowych, niepracujących zawodowo.

Macierzyństwo jest bardzo osobistym doświadczeniem i często jest mocno przytłaczające dla kobiet. Do tego stopnia, że pochłania je w tym w stu procentach. To z jednej strony dar, a z drugiej przekleństwo, że staramy się koncentrować na tak wielu drobiazgach. Martwimy się o dzieci, o ich życie i napotykane sytuacje, a do tego jesteśmy zalewane tonami medialnych informacji, mówiących o tym jak być lepszym rodzicem. Czujemy presję, by podążać za innymi, aby robić wszystko dobrze, a nawet najlepiej.

Praca pomaga zachować równowagę, dając im szansę bycia profesjonalną, kobiecą i spełnioną również poza domem. To niezwykle wzmacniające doświadczenie, które zwiększa pewność siebie oraz poczucie własnej wartości. A to natomiast przekłada się na relacje z partnerem, wzajemne wsparcie i budowanie związku. Zatem… chyba nie ma dziś obowiązku, aby kobiety będąc matkami, musiały być także kurami domowymi.


Przeczytaj także: Sézane – marka, która przyciąga jak francuski styl

O autorze

Natalia Ptak

Natalia Ptak – od wielu lat związana z branżą kreatywną. Fotografka modowa i sportowa, wokalistka, songwriterka i kompozytorka muzyki, redaktorka portali kulturalnych oraz freelancer kreatywny o specjalizacji artystycznej i medialnej. W domowym zaciszu tworzy własne kosmetyki, słuchając różnej maści dźwięków. Miłośniczka jogi i rowerowego enduro, ziołowych herbat i życia w zgodzie z naturą.
zobacz więcej

Najnowsze artykuły

Monte Carlo - splendor, szampan i Formuła 1

Monte Carlo to najdroższa i najbardziej ekskluzywna dzielnica księstwa Monako. Na każdym kroku można otrzeć się o luksus.

zobacz więcej
Cesarski zabieg Kobido. Japoński masaż twarzy w SPA to podróż do piękna

Co wyróżnia Japonki? Na pewno ich piękna skóra, która kojarzy się z najwyższej jakości porcelaną. Zawdzięczają to między innymi kobido.

zobacz więcej
Kąpiele leśne i leśne SPA w japońskim stylu

Shinrin-yoku w języku japońskim to „kąpiel leśna” - w znaczeniu symbolicznym i dosłownym.

zobacz więcej
zobacz więcej

Miejsca SPA&MORE wszystkie miejsca