Wino pite z umiarem ma wiele korzystnych właściwości dla zdrowia. Najlepiej świadczą o tym badania, które aż przez 40 lat prowadził holenderski Uniwersytet Wageningen (1960-2000). Wzięło w nich udział 1400 mężczyzn. Wyniki były dość ciekawe: alkohol w dawce 2 g dziennie wydłuża życie o około 2 lata. Z kolei osoby, które piły wino, żyły o około 5 lat dłużej niż abstynenci! Szczególnie korzystne właściwości zdrowotne ma wino czerwone. Wynika to z tego, że produkowane jest z całych gron (ze skórką i szypułkami), a właśnie w skórce, pestkach i łodygach znajduje się najwięcej dobroczynnych substancji. Czerwone wino zawiera dziesięć razy więcej antyoksydantów niż białe (produkowane z samego soku), a więc sprzyja zwalczaniu wolnych rodników, które odpowiadają za starzenie się komórek.
Cenne składniki
Co jeszcze znajdziemy w winie? Na przykład żelazo, fosfor, potas, wapń, magnez, a także witaminy: A, z grupy B, C, H i PP. Warto też odnieść się do tego, że Francuzi – szczególni miłośnicy wina czerwonego (np. z Bordeaux) – znacznie rzadziej cierpią na chorobę wieńcową niż chociażby ich sąsiedzi. Badania w tym zakresie prowadzono już w latach 90.
Jak dobrać wino do potrawy – podstawowe zasady
Tradycyjnie uznaje się, że wino czerwone należy zestawiać z daniami mięsnymi, a białe – z makaronami, rybami oraz innymi „lekkimi” posiłkami. Współcześnie jednak ta zasada nie jest jedyną obowiązującą. Dużo zależy od konkretnego gatunku wina. Warto np. brać pod uwagę jego kwasowość – w taki sposób, by odpowiadała właśnie kwasowości dania. Na początek łatwiej więc przejść przez rodzaje posiłków, rekomendując do nich wina, niż odwrotnie (czyli wychodząc od koloru alkoholu).
Mięsa – do kurczaka i drobiu najlepiej pasuje wino białe, choć są tu pewne odstępstwa. Cięższe dania z kaczki czy gęsi warto zestawiać z winem czerwonym, podobnie jak kurczaka z rożna i pieczenie drobiowe. Mięso czerwone? Jego kolor już nam podpowiada, jakie wino będzie najlepsze! Do cielęciny i innych delikatnych mięs pasują lekkie wina czerwone i różowe. Cenione w kuchni polskiej mięsa smażone oraz wszelkie pieczyste zestawiajmy z winem czerwonym.

Ryby – najlepiej łączyć je z winem białym (czerwone może utrudniać trawienie ryby). Ale także tu panują odstępstwa. Chociażby pikantna ryba albo zupa rybna będzie już smaczniejsza z lekkim winem czerwonym.
Makarony i risotto – najogólniej mówiąc, wskazane jest wino białe. Tyle że wszystko zależy od dodatków! Jeśli mamy np. sos pomidorowy z mięsem wołowym, wybierajmy wino czerwone.
Sery – tutaj kierujemy się pikantnością sera i jego aromatem. „Lekkie” sery to idealny towarzysz wina białego, te cięższe, bardziej aromatyczne – czerwonego.
Przystawki – tu nie ma jednej obowiązującej zasady. Jeśli są lekkie, bardziej nada się wino białe. Ale np. gdy do ich przygotowania wykorzystamy ocet winny – wtedy już czerwone. Do niektórych w ogóle nie zaleca się serwowania wina (m.in. polskie zakąski czy sałatki z sosem octowym).
Kilka win przy jednej uczcie
Jeśli obiad składa się z kilku dań, a do wszystkiego dochodzi jeszcze deser, na stole może się pojawić także kilka win. Warto więc i tu wspomnieć o kilku zasadach. Przede wszystkim wino białe zawsze podajemy przed czerwonym, lekkie przed ciężkim, słabe przed mocnym oraz wytrawne przed słodkim. Otwarcie uczty może stanowić aperitif – czyli najczęściej wino wzmacniane (o większej zawartości alkoholu) na pobudzenie apetytu (np. wermut, porto, sherry). Na sam koniec podajemy wino do deserów – najczęściej słodkie i półsłodkie.

Wina lekkie i ciężkie – krótka ściągawka
W serwisie Vinepair.com znajdziemy skróconą klasyfikację win (o różnych kolorach) ze względu na ich ciężkość. Uwzględniono przede wszystkim zawartość alkoholu. I tak przykładowo mamy:
- wina lekkie (poniżej 12,5% alkoholu) – np. riesling, prosecco, vinho verde
- wina średnie (12,5-13,5%) – pinot grigio, sauvignon blanc, wina burgundzkie, rose
- wina ciężkie (powyżej 13,5%) – cabernet, merlot, malbec, zinfandel, syrah/shiraz, a z białych – chardonnay.
Przeczytaj także: SPA na szlaku polskiego wina