Dlaczego wypada dolewać wody do whisky i skąd jej dobroczynny wpływ na zdrowie

Autor: Redakcja SPA&MORE
22 lipca 2020
fot. Getty Images

Whisky w Szkocji, whiskey w Irlandii, burbon w Stanach Zjednoczonych – pod tymi nazwami kryje się napój alkoholowy wyjątkowo popularny wśród mężczyzn. Długa tradycja jego serwowania i spożywania obrosła w rytuały, które warto znać, by dobrze wypaść w towarzystwie. Zasady dotyczą również „relacji” whisky z wodą.

Najprościej mówiąc, jest to rodzaj wódki – tak definiuje ją encyklopedia PWN (wskazując też zawartość alkoholu 40-43%). Whisky powstaje z destylacji zacieru zbożowego, który dojrzewa w drewnianych (najczęściej dębowych) beczkach. Ten napój alkoholowy stanowi specjalność krajów anglosaskich, choć produkuje się go też w Japonii. Tradycyjnie przyjmuje się pisownię „whisky” dla tej pochodzącej ze Szkocji, a „whiskey” – z Irlandii oraz Stanów Zjednoczonych. Znakiem rozpoznawczym whisky jest charakterystyczny brązowy kolor oraz bogaty, dymny aromat.

Rytuał podawania i smakowania whisky

Whisky wymaga takiego podania, by jak najlepiej doświadczyć jej walorów smakowych oraz bogatego aromatu. Sposobów serwowania jest sporo – jednym z tradycyjnych jest podanie jej w szklance z solidnego szkła i z grubym dnem albo w kieliszku o tulipanowym kształcie. Zwężający się u góry, pozwala „zatrzymać” w środku jak najwięcej aromatu. Wytrawni smakosze ściśle trzymają się reguł związanych z whisky. Jedna z nich dotyczy dolewania wody.

Whisky z wodą – bez „złego” smaku

Dlaczego warto dolewać wody do whisky? Tu istnieją dwa wytłumaczenia. W pierwszym podkreśla się walory wody, która niejako „wychwytuje” złe, a więc nieprzyjemne smaki. W przypadku whisky chodzi o estry kwasów tłuszczowych. Na poziomie molekularnym można to opisać tak, że jeden koniec estrów przyciąga molekuły wodne, a drugi je odpycha. W ten sposób to, co nieprzyjemne w whisky, wpada w pułapkę. Tak więc kostki lodu i dodawanie wody do whisky nie jest nietaktem.

Dolewanie whisky do wody – wyostrzenie aromatu

W drugiej teorii zwraca się uwagę na to, że woda wyostrza i podkreśla niektóre smaki. Jak ma się to do to whisky? Chodzi o organiczny związek chemiczny zwany gwajakolem, który odpowiada za charakterystyczny dymny aromat napoju. Najwięcej gromadzi się go na powierzchni, dlatego możemy lepiej poczuć smak. Woda zaś jeszcze lepiej „wyciąga” cząsteczki gwajakolu.

Dlaczego wypada dolewać wody do whisky i skąd jej dobroczynny wpływ na zdrowie
fot. Adam Jaime/Unsplash

Ile wody dodać do whisky?

Pamiętajmy, że wody dodajemy tylko kilka kropli. W przypadku whisky o niższej zawartości alkoholu możemy właściwie z tego zrezygnować (choć zdania smakoszy są różne). Z wodą nie wolno też przesadzać, bo zamiast podbicia smaku whisky tylko ją zbytnio rozwodnimy, a tak cenny aromat i głębia smaku znikną na dobre. By mieć kontrolę nad wodą, dozujmy ją za pomocą pipety. Możemy śmiało użyć przefiltrowanej wody z kranu albo niegazowanej ze sklepu. Jeszcze lepsza będzie woda pochodząca z regionu, w którym wyprodukowano whisky, ale to już trudniejsze logistycznie zadanie i kosztowniejsze.

Właściwości zdrowotne whisky

Whisky – jak każdy alkohol – w nadmiarze szkodzi zdrowiu. Jest też dość kaloryczna (ok. 250 kcal na 100 g), jednak spożywana w umiarkowanych ilościach może mieć dobry wpływ na zdrowie. Zgodnie z doniesieniami prasy branżowej zawarte w whisky fenole zwiększają zdolność antyoksydacyjną osocza, co zmniejsza ryzyko chorób serca i powstawania zatorów żylnych. Przeciwutleniacze w whisky hamują również wzrost złego cholesterolu we krwi. Z kolei kwas elagowy może łagodzić reakcje alergiczne, jest bezpieczny dla żołądka i jelit (bardziej niż czysty alkohol), chroni je przed uszkodzeniami, a nawet niszczy komórki rakowe. Warto też odnotować, że whisky nie zwiększa stężenia kwasu moczowego we krwi tak jak inne alkohole.

Interesujące badania przeprowadził w 2011 roku dr David J. Hanson z Uniwersytetu w Nowym Jorku. Zgodnie z ich wynikami osoby, które piją jedną lub dwie whisky dziennie, są o 50 proc. mniej narażone na udar mózgu i demencję. A żeby było jeszcze ciekawiej, whisky zawiera sporo witaminy C oraz wspomaga lepsze trawienie posiłków.


Przeczytaj także: Dobrze dobrane wino – jak skomponować odpowiedni gatunek z daniem?

O autorze

Redakcja SPA&MORE

zobacz więcej

Najnowsze artykuły

Monte Carlo - splendor, szampan i Formuła 1

Monte Carlo to najdroższa i najbardziej ekskluzywna dzielnica księstwa Monako. Na każdym kroku można otrzeć się o luksus.

zobacz więcej
Cesarski zabieg Kobido. Japoński masaż twarzy w SPA to podróż do piękna

Co wyróżnia Japonki? Na pewno ich piękna skóra, która kojarzy się z najwyższej jakości porcelaną. Zawdzięczają to między innymi kobido.

zobacz więcej
Kąpiele leśne i leśne SPA w japońskim stylu

Shinrin-yoku w języku japońskim to „kąpiel leśna” - w znaczeniu symbolicznym i dosłownym.

zobacz więcej
zobacz więcej

Miejsca SPA&MORE wszystkie miejsca