Dlaczego rozcinanie tubek z kosmetykami nie jest najlepszym pomysłem?

Autor: Natalia Ptak
1 kwietnia 2020
fot. Divya Bhardwaj/Unsplash

Z jednej strony oszczędność, z drugiej dobro naszej skóry. Dermatolodzy jasno zaznaczają, że rozcinanie tubek z kosmetykami jest bardzo kiepskim pomysłem.

Chyba każdy był kiedyś w sytuacji, gdy trudno było rozstać się z ukochanym kosmetykiem. Zwłaszcza, jeśli był drogi lub na przykład z limitowanej edycji. Takie momenty sprawiają, że jesteśmy w stanie zrobić wiele, aby wydobyć choć najmniejszą, ostatnią kroplę tegoż drogocennego produktu. Do jednych z takich kroków należy przecinanie tubek z produktami pielęgnacyjnymi. Okazuje się jednak, że nie jest to najlepszy pomysł i powinniśmy stanowczo się tego wystrzegać.

Zero waste, ekologia oraz chęć ekonomicznego życia może niestety nie iść w parze z ratowaniem resztek kosmetycznych pozostałych na dnie tubek. Oczywiście, jest to dobry sposób na oszczędność i wykorzystywanie dobroci do samego końca, ale tutaj w grę wchodzi kwestia zanieczyszczeń, bakterii i dbania o własne zdrowie.

rozcinanie tubek
fot. Pexels

Jak mówi Melissa Kanchanapoomi Levin, dermatolożka i założycielka Entiere Dermatology w Nowym Jorku – „rozcinając tubki produktów kosmetycznych, zwiększamy szybkość utleniania i narażamy się na rozprzestrzenianie się grzybów i bakterii”.

Kosmetyki pakowane w tubki są bardziej podatne na zanieczyszczenia. Wysoce istotnym jest, by mieć to na uwadze w przypadku produktów dedykowanym okolicom oczu i ust. Jednak, mimo że pozostałe artykuły do pielęgnacji ciała i włosów są mogą być mniej podatne na zanieczyszczenia – tutaj także rozcinanie tubek nie jest dobrym pomysłem.

„Procesy zachodzące w kosmetykach są bardzo podobne do tych, jakie zachodzą przy obchodzeniu się z żywnością. Należy zachowywać ostrożność, aby nie wprowadzić drobnoustrojów, gdyż większe zanieczyszczenie może pogłębić system konserwujący, co przyczyni się do rozwoju szkodliwych bakterii bądź pleśni w produkcie” – tłumaczy Marguerite Germain, dermatolożka z Charleston. „Jeśli rozetniemy tubkę, wszelkie zabezpieczenia zostaną zlikwidowane, a producent nie da nam już żadnej gwarancji na dany produkt” – dodaje Germain.

Musimy pamiętać, że na naszych dłoniach i palcach znajduje się mnóstwo zarazków, które, wkładając do rozciętych opakowań, przenosimy do kosmetyku. Nagromadzenie się pleśni i bakterii w produktach może doprowadzić do poważnych infekcji, jak na przykład egzema, trądzik, stany zapalne, czy zapalenie mieszków włosowych.

Przecinając tubkę, odcinamy produkt od środków konserwujących nadanych mu przez producenta.

Opakowania są bardzo ważne dla niektórych składników, między innymi peptydów, retinolu, czy przeciwutleniaczy. Zatem, otwieranie i rozcinanie opakowań może być również szkodliwe dla produktów bogatych w witaminę C, która ma tendencję do szybkiego utleniania się pod wpływem powietrza oraz światła.

 

 

 


Przeczytaj także: Peelingi DIY bez wychodzenia z domu

rozcinanie tubek
fot. Gabrielle Henderson/Unsplash

O autorze

Natalia Ptak

Natalia Ptak – od wielu lat związana z branżą kreatywną. Fotografka modowa i sportowa, wokalistka, songwriterka i kompozytorka muzyki, redaktorka portali kulturalnych oraz freelancer kreatywny o specjalizacji artystycznej i medialnej. W domowym zaciszu tworzy własne kosmetyki, słuchając różnej maści dźwięków. Miłośniczka jogi i rowerowego enduro, ziołowych herbat i życia w zgodzie z naturą.
zobacz więcej

Najnowsze artykuły

Monte Carlo - splendor, szampan i Formuła 1

Monte Carlo to najdroższa i najbardziej ekskluzywna dzielnica księstwa Monako. Na każdym kroku można otrzeć się o luksus.

zobacz więcej
Cesarski zabieg Kobido. Japoński masaż twarzy w SPA to podróż do piękna

Co wyróżnia Japonki? Na pewno ich piękna skóra, która kojarzy się z najwyższej jakości porcelaną. Zawdzięczają to między innymi kobido.

zobacz więcej
Kąpiele leśne i leśne SPA w japońskim stylu

Shinrin-yoku w języku japońskim to „kąpiel leśna” - w znaczeniu symbolicznym i dosłownym.

zobacz więcej
zobacz więcej

Miejsca SPA&MORE wszystkie miejsca