Mówi się, że to mężczyźni są wzrokowcami. Lustrują kobiecie piersi, usta, biodra, nogi, pośladki. Oceniają i porównują, a wszystko po to, by wybrać partnerkę idealną, która da im potomstwo. Oczywiście żaden facet na starcie o tym nie myśli (a jeśli nawet to na pewno się do tego nie przyzna), przemawia za tym czysta, pierwotna biologia. No i jest jeszcze aspekt konkurowania z innymi samcami. Jeśli ma się atrakcyjną partnerkę, ego zostaje podbudowane. Ale kobiety też lubią popatrzeć. Poza twarzą i wzrostem, najczęściej zwracamy uwagę na dłonie (muszą być zadbane), barki (jaki on silny!) i… pośladki. Bo nie ma jak facet ze zgrabnym tyłkiem!
Największy atrybut faceta? Jego pośladki
Mężczyźni skupiają się na wyrzeźbieniu klaty, mięśni brzucha i bicepsów. No i super. Tylko, że dla większości kobiet nie mają one tak wielkiego znaczenia jak facetom się wydaje. I nie, nie będzie tu mowy o charakterze, osobowości czy inteligencji (choć czasami fajnie jest też pogadać), tylko o męskich pośladkach. Pamiętacie jak pod koniec lutego 2017 roku internet oszalał na punkcie Justina Trudeau? Nie chodziło o jego poglądy, błyskotliwe komentarze, poczucie humoru, ale o zdjęcie jego pupy. Robiącej wrażenie, nie ma co. „Błogosławię to zdjęcie, błogosławię jego ciało, błogosławię moje oczy za to, że mogłam to zobaczyć”, „Leżę w domu chora, Jezusie ześlij mi tyłek Justina Trudeau, żeby mnie uleczył” – to tylko jedne z wielu komentarzy.

Kształtne, jędrne pośladki sprawiają, że kobiety postrzegają mężczyzn jako wysportowanych, silnych i bardziej męskich. Dla wielu są zapowiedzią dobrego seksu. Niegdyś mawiało się, że o sile męskiego „temperamentu” świadczy twardość pośladków. Niektóre kobiety lubią wbijać w nie paznokcie podczas seksu, zwiększając swoje doznania. Inne plusy? Jest się czym pochwalić. Zgrabny tyłeczek świetnie wygląda w obcisłych dżinsach, na plaży czy basenie. I te zarysowane po bokach wgłębienia, uhm! Dodatkowy atut, ale jakże ponętny. Podobnie jak i gładka skóra. Kobiety raczej nie przepadają za włochatymi pośladkami. Na szczęście era człowieka pierwotnego minęła.
Gdy on się odwraca czar pryska!
Fajnie jest poznać przystojnego, zadbanego faceta z pięknym uśmiechem. I seksowną pupą. Tu nie chodzi już tylko o samą estetykę. Pośladki są jedną z największych grup mięśniowych w ciele człowieka i mają ogromny wpływ na to, jak się poruszamy. Chód mężczyzny może więc rzutować na to, czy kobietom wyda się męski, czy nie. Innymi słowy warto o te cztery litery zadbać. Bo umówmy się, rzadko bywa coś gorszego niż z facet z rozlazłym lub płaskim tyłkiem. Albo kompletnym jego brakiem. Ok, mogą to być źle dobrane spodnie, ale wprawne oko zawsze dostrzeże różnicę. Rozlazła pupa wskazuje na brak ruchu i silnej woli. Która kobieta chciałaby świadomie związać się z leniem bez ambicji? To nie jest tylko nasze „widzimisię”. Trenerzy, wybierając zawodników do drużyn piłkarskich, tenisistów czy biegaczy, też zwracają uwagę na ich pośladki. Jeśli tyłek jest muskularny, taki zawodnik na pewno lepiej poradzi sobie w boju i ma większe szanse na kwalifikację. Proste!

O tym, jak wielkie znaczenie ma wygląd męskiej pupy dla kobiet zostało świetnie przedstawione w kultowym serialu „Seks w wielkim mieście”. Seksowna Samantha nagabywana jest na randkę przez obrzydliwie bogatego faceta, który jest znacznie starszy od niej. Gdy wreszcie ulega, on zaprasza ją do siebie na kolację. Jako mężczyzna jej nie pociąga. Jako właściciel fortuny – już tak. Decyduje się pójść z nim do sypialni pod warunkiem, że przez cały czas będzie zgaszone światło. W trakcie gry wstępnej, facet wstaje do toalety, a wtedy ona widzi jego obwisły tyłek. I jest po sprawie.
Podsumowując. Nie lubimy pup starych, obwisłych czy płaskich, ale nadmiar mięśni pośladkowych też nas nie pociąga. Taki „wystający” tyłek większości kobietom wydaje się zwyczajnie śmieszny. Odpowiednie proporcje to podstawa. Właśnie dlatego pływacy olimpijscy są dla nas tak atrakcyjni. Mają sylwetkę w kształcie litery V z szerokimi ramionami. która zwęża się w talii, a ich pośladki są wyrzeźbione, ale nie nadmiernie umięśnione. Po prostu cudo! Dlatego chłopaki ruszcie tyłki (heh) i zróbcie porządek ze swoimi pośladkami, żebyśmy my kobiety zaczęły z tego czerpać korzyści..!