Diastema – atut czy defekt urody?

Autor: Izabela Zieniewska
25 sierpnia 2020
fot. Facebook/Vanessa Paradis

Vanessa Paradis, Lara Stone, Madonna – co łączy te kobiety poza faktem, że są znanymi celebrytkami? Odpowiedź jest prosta – diastema.

Wystarczy spojrzeć na zdjęcia tych pięknych kobiet, a okaże się, że każda z nich jest posiadaczką szpary pomiędzy górnymi jedynkami. Według niektórych upiększa, dla innych stanowi ona duży kompleks. Skąd się bierze diastema i czy można coś z nią zrobić?

Czym jest diastema?

Diastema jest to szpara spowodowana rozsunięciem się zębów siecznych przyśrodkowych górnych, potocznie określana jako szpara między jedynkami. Istnieje kilka podziałów diastem, jednak najważniejszy jest ten, uwzględniający przyczynę jej powstania. W dużej mierze wpływa on na sposób, w jaki możemy ją zlikwidować. Wyróżniamy diastemę prawdziwą, rzekomą i fizjologiczną.

Diastema prawdziwa spowodowana jest przerostem wędzidełka wargi górnej. Diastema rzekoma wynika z braku zębów siecznych bocznych lub zmniejszonej ich formy. Natomiast diastema fizjologiczna występuje u dzieci, przed wyrżnięciem się zębów siecznych bocznych – inaczej mówiąc dwójek.

Diastema należy do wad zębowych, a ściślej do szparowatości. Konsekwencją szpary między zębami może być chociażby seplenienie.

Czy diastema da się łatwo zlikwidować?

Przebieg leczenia diastemy uzależniony jest od rodzaju, a dokładniej od jej przyczyny. Diastemy fizjologicznej u dzieci nie leczymy, zamyka się sama zaraz po wyrżnięciu kłów stałych, leczymy zaś prawdziwą oraz rzekomą. Tę ostatnią niwelujemy u ortodonty, najczęściej za pomocą specjalnych płyt akrylowych lub sprężynek międzyzębowych. W sytuacji gdy korzenie siekaczy przyśrodkowych (jedynek) ułożone są rozbieżnie względem siebie, jedynym sposobem jest leczenie ortodontyczne aparatem stałym.

Usunięcie diastemy prawdziwej polega na wycięciu wędzidełka wargi górnej oraz ortodontycznym przesunięciu zębów siecznych. Zazwyczaj po takim leczeniu pacjentowi zakłada się retainer (retencyjny aparat stały sytuowany od strony podniebiennej po zakończonym już leczeniu ortodontycznym), w celu zapobiegania ponownemu przesunięciu zębów.

Diastema – atut czy defekt urody?
fot. Facebook/Lara Stone

Czy są prostsze metody usunięcia diastemy?

Diastemę możemy również zlikwidować metodami bardziej prostymi i znacznie mniej kosztownymi. Rozwiązaniem jest chociażby dobudowa materiałem kompozytowym siekaczy w celu wypełnienia powstałej przez diastemę przestrzeni. Jest to metoda najszybsza, jednak należy pamiętać, że wypełnienie takie należy co kilka lat wymieniać. Inną, trochę trwalszą metodą jest leczenie protetyczne z zastosowaniem licówek. Są to uzupełniania protetyczne odbudowujące powierzchnię wargową (czyli zewnętrzną) zębów.

Czy warto diastemę usuwać?

Można śmiało powiedzieć, że szpara między zębami, jedynkami, w ostatnich latach stała się modna. Celebryci posiadający diastemę, chętnie ją pokazują i wykorzystują jako swój atut – co widać zwłaszcza w świecie modelingu. Co raz więcej osób akceptuje tą przypadłość i nie decyduje się na zabieg jej usunięcia. Jednak cały czas są wśród nas osoby, dla których diastema stanowi największy kompleks, którego chcieliby się pozbyć. W takim przypadku warto zastanowić się nad leczeniem, mającym na celu jej likwidację.
Spójrzmy na stare zdjęcia Zaca Efrona i porównajmy je z aktualnymi. Okazuje się, że znany aktor także miał diastemę, jednak zdecydował się na jej usunięcie. W której wersji było mu lepiej? Zdania prawdopodobnie będą podzielone, dlatego też decyzję o własnym leczeniu, bądź jego zaniechaniu, powinniśmy podjąć sami.


Przeczytaj także: Nowość w stomatologii – zęby w 3D, prosto z drukarki

O autorze

Izabela Zieniewska

Lekarz dentysta - absolwentka kierunku lekarsko-dentystycznego na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku. Działaczka organizacji studenckich: Samorządu Studenckiego, Polskiego Towarzystwa Studentów Stomatologii oraz studenckich kół naukowych. Czynna uczestniczka wielu konferencji ogólnopolskich o tematyce medycznej. Wielokrotna laureatka stypendium Rektora dla najlepszych studentów. Obecnie doktorantka Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Pasjonatka medycyny estetycznej, dobrej kuchni oraz tańca.  
zobacz więcej

Najnowsze artykuły

Monte Carlo - splendor, szampan i Formuła 1

Monte Carlo to najdroższa i najbardziej ekskluzywna dzielnica księstwa Monako. Na każdym kroku można otrzeć się o luksus.

zobacz więcej
Cesarski zabieg Kobido. Japoński masaż twarzy w SPA to podróż do piękna

Co wyróżnia Japonki? Na pewno ich piękna skóra, która kojarzy się z najwyższej jakości porcelaną. Zawdzięczają to między innymi kobido.

zobacz więcej
Kąpiele leśne i leśne SPA w japońskim stylu

Shinrin-yoku w języku japońskim to „kąpiel leśna” - w znaczeniu symbolicznym i dosłownym.

zobacz więcej
zobacz więcej

Miejsca SPA&MORE wszystkie miejsca