Takie połączenie – siłownia podwodna – oznacza spory wysiłek dla organizmu, jednak korzyści dla zdrowia i ogólnej kondycji są ogromne. Warto spróbować!
Od aqua fitness do siłowni podwodnej
Ćwiczenia w wodzie to nic nowego – w końcu znany od dawna jest aqua fitness. W ramach niego w basenie można wykonywać aerobik, trenować na rowerkach czy tańczyć na rurze (aquapole). Co więcej, jest też opcja łączenia tańca z aerobikiem – pod wdzięczną nazwą aqua rock and roll. Siłownia podwodna oraz trening oporowy pod wodą to już niejako wyższa szkoła jazdy. Wymagają bowiem lepszej kondycji, ale też przynoszą niesamowite efekty. A to przekłada się na ich rosnącą popularność.
Siłownia podwodna, czyli trudniejsze ćwiczenia pod wodą
Siłownia podwodna, podobnie jak aqua fitness, to różnorodne ćwiczenia, dlatego każdy może znaleźć coś dla siebie. Te najprostsze wykonujemy z piłkami albo hantlami (np. typu kettlebell). W przypadku bardziej zaawansowanych – najprościej ujmując – sprzęty z tradycyjnej siłowni trafiają do basenu. Dobry przykład to urządzenie Aquashape Elliptic do wodnego treningu cardio albo biegu pod różnymi kątami nachylenia. Wspomniane sprzęty i akcesoria są oczywiście dostosowane do pracy w basenie. Dzięki temu nie musimy się martwić, że upadające hantle uszkodzą kafelki w basenie (miękka obudowa).

Dlaczego siłownia podwodna? Zalety treningu pod wodą
Ćwiczenia siłowe pod wodą nie obciążają stawów, tak jak dzieje się to w przypadku tradycyjnej „pompy”. Wyporność wody oraz jej opór powrotny wymuszają zaś większy zakres ruchów – słowem, organizm musi wykonać sporą pracę, a to znacznie poprawia kondycję. Do tego dochodzi intensywniejsza przemiana materii, czyli szybsze spalanie tłuszczu. Różnica ciśnień zwiększa przepływ krwi, a że woda jest chłodniejsza niż powietrze, musimy wytworzyć dodatkową energię, by się ogrzać. Aż tak dobrego treningu nie zapewnią ani basen, ani siłownia w pojedynkę.
Trening oporowy pod wodą – od czego zacząć?
Jako że trening oporowy pod wodą wymaga dość dobrej kondycji, warto się do niego wdrażać krok po kroku. Na start najlepsze będzie zwykłe bieganie pod wodą. Pozwoli nam ono popracować nad równowagą w nietypowych warunkach do ćwiczeń i… zapanować nad ślizgającymi się stopami. Godne polecenia są również proste przysiady wykonywane w basenie. Tak więc, do dzieła!
Przeczytaj także: Czy pływanie to najzdrowszy ze sportów?